Emitel przeprowadził z powodzeniem testy bezzałogowego transportu ładunków

Emitel zakończył realizację pierwszych dwóch etapów testów misji dronowych poza zasięgiem wzroku (BVLOS). Do transportu ładunków wykorzystano dron DJI Flycart 30, którego całkowita masa wraz z ładunkiem wynosiła 95 kg. Loty były nadzorowane za pośrednictwem specjalnej sieci, zbudowanej przez specjalistów Emitel na obiektach wysokościowych spółki w Beskidzie Śląskim. Testowano różne scenariusze lotów nad najwyższymi szczytami górskimi, zarówno w dzień jak i po zmroku.

W niedalekiej przyszłości drony staną się codziennym elementem krajobrazu nad naszymi głowami i będą wykorzystywane do realizacji różnorodnych komercyjnych zadań. Realizowany przez Emitel projekt Drone Labs, koncentruje się na sprawdzaniu różnych scenariuszy w zakresie komercyjnego wykorzystania dronów. Testy przeprowadzone w Beskidzie Śląskim miały na celu m.in. sprawdzenie w praktyce możliwości transportu i rozładunku oraz weryfikacje parametrów sieci nadzoru.

Zgodnie z obowiązującymi w Unii Europejskiej regulacjami, żeby nad naszymi głowami mogły powstawać przestrzenie powietrzne integrujące loty statków bezzałogowych z załogowymi (tzw. U-Space’y), drony muszą działać w specjalnej, zintegrowanej sieci i między innymi na bieżąco przekazywać informacje o swoim aktualnym położeniu do naziemnych odbiorników sygnału oraz do innych jednostek znajdujących się w locie na danym obszarze. Emitel jest pierwszą firmą, która uzyskała wszelkie zgody regulacyjne od Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PANSA) na realizację lotów, samodzielnie zbudowała i zintegrowała sieć nadzoru i z powodzeniem zrealizowała różne scenariusze testowe w wymagających warunkach terenowych i pogodowych. Takie podejście w najwyższym stopniu odwzorowuje warunki z jakimi docelowo będą musiały sobie poradzić bezzałogowce oraz operator U-space.

W trakcie testów wykorzystano drona DJI Flycart 30 - zaawansowany technologicznie statek transportowy od niedawna dostępny na światowym rynku. To pierwsze komercyjne loty z użyciem tego modelu w Polsce. Przeprowadzone sesje obejmowały zarówno dzienne, jak i nocne loty półautonomiczne, podczas których dron z powodzeniem transportował ładunki o wadze nawet 30 kg. Były to zarówno materiały sypkie, płynne, jak i stałe. Na szczególną uwagę, zasługuje fakt, że w trakcie części lotów dron w zaledwie 5 minut pokonywał trasę, którą tradycyjny transport naziemny (np. pojazd terenowy) pokonywałby przy dobrych warunkach pogodowych w ponad godzinę. Z kolei zimą pokonanie tej trasy "na kołach", nie byłoby możliwe.

Co istotne, testowane scenariusze obejmowały nie tylko standardowe przeloty, ale także sytuacje awaryjne. Dron, napotykając przeszkody na swojej drodze, samodzielnie podejmował decyzję o ich ominięciu lub awaryjnym zabezpieczeniu transportowanego ładunku. Podejście Emitel uwzględniało więc nie tylko kwestie szybkości i efektywności dostarczania ładunków, ale także zapewnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa. W kolejnej fazie testów spółka planuje realizację w pełni autonomicznych przelotów, w których rola pilota ograniczy się do nadzorowania misji wykonywanych przez statek bezzałogowy, bez czynnej ingerencji w ich przebieg. Testowy U-Space w Szczyrku to nie tylko innowacja technologiczna, ale także ważny krok na drodze do komercjalizacji usług dronowych w Polsce.

Źródło informacji: Emitel

artykuł sponsorowany
materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »