Zmiany w podatkach a zarobki. Kto zyska, kto straci? Są wyliczenia pensji
Rząd przedstawił dziś propozycje zmian podatkowych, które zakładają między innymi obniżenie stawki podatku PIT z 17 proc. do 12 proc. dla podatników na skali oraz likwidację problematycznej ulgi dla klasy średniej. Wprowadzona w Polskim Ładzie kwota wolna 30 tys. zł i drugi próg na poziomie 120 tys. zł zostają. Jak zmiany w PIT przełożą się na wynagrodzenia Polaków? Są pierwsze wyliczenia.
- Największą korzyść w stosunku do aktualnie obowiązujących zasad osiągną więc osoby, których dochody zbliżają się lub przekraczają próg 120 tys. zł, bo wtedy cały dochód mieszczący się w tym progu będzie opodatkowany według stawki 12 proc., a więc o 5 proc. mniej.
Zakładając niezmienioną wysokość kwoty wolnej 30 tys. zł - oznacza to, korzyść maksymalną wynoszącą 4.500 zł - wyliczają eksperci Grant Thornton.
- Taka obniżka zrekompensuje oczywiście likwidację ulgi dla klasy średniej. Ale z drugiej strony likwidacja ulgi dla klasy średniej oznacza, że ta korzyść nie rozłoży się proporcjonalnie. Osoby o przychodach z pracy 12.500 miesięcznie zyskają na zmianach 4.500 w skali roku. Dla osób, dla których wartość ulgi dla klasy średniej byłaby największa, a więc z miesięcznymi dochodami 8 549 zł - korzyść w skali roku wyniesie poniżej 500 zł - ocenia Małgorzata Samborska, partner o i doradca podatkowy Grant Thornton.
A jak sytuacja wygląda dla prowadzących działalność gospodarczą?
Zobacz także: Najbardziej oblegane kierunki studiów. Gdzie trudno się dostać?