Polski Ład

Znów można policzyć zyski lub straty na Polskim Ładzie

W piątek z rządowych stron informacyjnych dotyczących Polskiego Ładu zniknął kalkulator wynagrodzeń, na którym można było sprawdzić ile się traci bądź zyskuje na podatkowych zmianach. - Obecnie trwają prace rozwojowe dotyczące kalkulatora - poinformowało Interię w piątek o godz. 16.30 Ministerstwo Finansów. Wieczorem kalkulator w nowej wersji zaczął działać.

Na obu oficjalnych stronach, czyli podatki.gov.pl oraz wiecejwportfelach.gov.pl w piątek zniknął kalkulator wynagrodzeń, za pomocą którego osoby zatrudnione mogły - po wpisaniu zarobków - sprawdzić ile zyskują, bądź ile tracą na zmianach, jakie wprowadził Polski Ład. W piątek zniknęła zakładka do kalkulatora, a wyszukiwarka wyświetla komunikat, że poszukiwana strona nie istnieje.

- Jeśli kalkulator został usunięty to przypuszczam, że powodem jest rozbieżność w części przypadków między kwotą miesięcznego wynagrodzenia (którą pracownicy widzą na wyciągach bankowych), a kwotą z kalkulatora - która jest średnią miesięczną po uwzględnieniu rozliczenia rocznego - komentował Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Reklama

- Obecnie trwają prace rozwojowe dotyczące kalkulatora - napisała w odpowiedzi na pytanie Interii Anna Bracik, dyrektor Biura Komunikacji i Promocji MF.

- Zaktualizowany kalkulator jest już na stronie - można w nim sprawdzić wpływ Polskiego Ładu na wynagrodzenie z umowy o pracę z uwzględnieniem m. in. PPK, ulgi dla klasy średniej oraz rozporządzenia z dn. 7 stycznia - poinformowało wieczorem Ministerstwo Finansów.

Wejście w życie Polskiego Ładu wywołało chaos, bo część pracowników dostała obniżone pensje netto, rząd w trybie pilnym wydał kontrowersyjne rozporządzenie zmieniające zasady naliczania  i odprowadzania zaliczek na podatek. Kilka dni temu do Sejmu trafił projekt ustawy, gdzie znalazły się regulacje z rozporządzenia. Wczoraj Sejm przyjął zmiany.

Efekt jest taki, że zagubieni są pracownicy, bo nie wiedzą jaką mają pensję netto, a jaka wyjdzie im z rozliczenia rocznego, bo do zmiany w składce zdrowotnej, podniesienia kwoty wolnej od podatku i drugiego progu dołożono jeszcze tzw. ulgę dla klasy średniej (dla osób zarabiających maksymalnie 133,7 tys. zł rocznie). Ta ulga to algorytm, który do pewnego poziomu dochodu działa progresywnie, a od pewnego poziomu dochodu degresywnie i dla wielu podatników jest skomplikowany oraz niezrozumiały. 

Monika Krześniak-Sajewicz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polski Ład | podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »