Pracownicze Plany Kapitałowe zastąpią OFE?

PPK - gdzie trzech się składa, jeden korzysta

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to powszechny system oszczędzania dla pracowników realizowany przy współpracy z pracodawcami oraz państwem.

Te trzy źródła finasowania nie oznaczają jednak trzech właścicieli zgromadzonych środków. Pieniądze na indywidualnym rachunku PPK należą wyłącznie do pracownika i może on nimi dysponować wedle swojej woli i wycofać je, kiedy uzna za stosowne.

Oszczędności na koncie nie przepadają nawet w przypadku jego śmierci, gdyż są dziedziczone przez prawnych spadkobierców lub osobę wskazaną przez właściciela rachunku.

Gromadzone na rachunkach uczestników PPK środki będą lokowane w fundusze inwestycyjne, które różnicują poziom ryzyka w zależności od wieku uczestnika - czyli fundusze zdefiniowanej daty. Każdy pracownik biorący udział w programie zostanie automatycznie przypisany do funduszu w zależności od swojej daty urodzenia.

Reklama

Uczestnik PPK inwestuje z jednym funduszem przez cały okres gromadzenia środków, a fundusz ten, w miarę zbliżania się uczestnika do 60. roku życia, ma obowiązek dostosowania polityki inwestycyjnej w taki sposób, aby zapewniała właściwe bezpieczeństwo powierzonych środków. Pracownik może na bieżąco monitorować, co dzieje się na jego koncie oraz samodzielnie lokować środki w fundusze oferowane prze instytucję finansową według własnego uznania.

W PPK warto oszczędzać na cele emerytalne, ale nie oznacza to, że pieniądze są tam zamrożone, dopóki właściciel rachunku nie osiągnie wieku 60 lat. Środki finansowe można wypłacić w każdej chwili i wydać na dowolny cel. Potem można dalej oszczędzać na tych samych zasadach.

Biorąc pod uwagę, że mniej więcej połowa zgromadzonych oszczędności nie pochodzi z kieszeni pracownika, tylko od pracodawcy i państwa, to nawet oszczędzając tylko przez rok, zyskuje on ekstra pieniądze - prawie podwajając to co sam wpłacił. PPK szczególnie opłacalne jest dla najmniej zarabiających.

Dla pracownika, którego łączne wynagrodzenie w danym miesiącu nie przekracza kwoty w wysokości 120% minimalnego wynagrodzenia Wpłata na PPK wyniesie minimum 0,5% wynagrodzenia brutto.

Najlepiej zobrazować to na przykładach

Jeśli pracownik zarabia 3120 zł brutto, czyli 120% minimalnego wynagrodzenia za 2020 rok, może wpłacać do PPK 15,60 zł miesięcznie w ramach swojej składki, a pracodawca dopłaci nie mniej niż 46,80 zł, zaś państwo - 20 zł. W sumie więc przy potrąceniu ze swojej pensji nieco ponad 15 zł, dostanie miesięcznie na swoje konto w PPK blisko 70 zł!

Jeżeli pracownik zarabia 4000 zł - wpłaca do PPK 80 zł i dostaje 80 zł łącznie od firmy i od państwa. Po roku z samych wpłat pracodawcy oszczędza 720,00 zł, a do tego państwo przekaże dopłatę roczną - 240 zł. Rachunki PPK mają charakter prywatny, wiec uczestnik może w dowolnym momencie wypłacić z nich pieniądze - także przed ukończeniem 60. roku życia.

W takim przypadku otrzyma on zgromadzone przez siebie oszczędności, pomniejszone o:

- podatek od zysków kapitałowych;

- 30% środków pochodzących z wpłat pracodawcy, ponieważ były one zwolnione ze składek na - ubezpieczenia społeczne;

- środki pochodzące z dopłat od państwa.

Każdy pracownik będzie oczywiście miał wybór, czy pozostać w systemie PPK, czy zrezygnować z oszczędzania w nim. Jednak gromadzenie w nim oszczędności do 60. roku życia będzie niezwykle korzystne pod względem wysokości wpłat uzyskiwanych od pracodawcy oraz preferencji podatkowych.

Ponadto pieniądze z PPK mogą posłużyć ratowaniu zdrowia. W przypadku ciężkiej choroby swojej, dziecka lub małżonka właściciel konta można podjąć do 25 proc. zgromadzonych środków bez konieczności ich zwrotu i bez potrąceń.

Obowiązkowi płacenia podatku nie podlegają też oszczędności wypłacone w całości z PPK na uzupełnienie wkładu własnego przy zaciągnięciu kredytu na kupno mieszkania czy budowę domu. Trzeba je jednak zwrócić w ciągu 15 lat. Przepis ten dotyczy wyłącznie tych pracowników, którzy nie ukończyli 45 roku życia.

.........................

Największe firmy, zatrudniające ponad 250 pracowników mają czas na podpisanie umowy o zarządzanie PPK do 25 października br. Już ponad 200 z nich wybrało Nationale-Nederlanden PTE, natomiast według informacji Polskiego Funduszu Rozwoju łącznie zawarło je ponad 1500 podmiotów.

Tymczasem już za 3 miesiące obowiązkiem utworzenia PPK objęta zostanie kolejna grupa firm, zatrudniających między 50 a 250 pracowników - według szacunków jest ich nawet 15 tys. Z badania przeprowadzonego dla Nationale-Nederlanden wynika, że zaledwie 20 proc. z nich uważa, że posiada wystarczającą wiedzę na temat PPK.

Blisko połowa firm, które od 1 stycznia 2020 roku będą zobowiązane do utworzenia PPK deklaruje, że ma już pewną wiedzę o Pracowniczych Planach Kapitałowych, ale chętnie dowiedziałaby się na ten temat więcej. 31 proc. przedstawicieli takich przedsiębiorstw przyznaje szczerze, że o wdrożeniu programu nie wie jeszcze nic lub wie bardzo niewiele. Tylko jedna piąta badanych pracodawców z sektora MŚP deklaruje, że ich wiedza o PPK jest wystarczająca.

Jednocześnie połowa firm zatrudniających powyżej 50 pracowników zaznacza, że rozpoczęła już proces zapoznawania się z ofertami instytucji finansowych, które wdrażają i zarządzają PPK oraz planuje rozpisanie przetargu. Jedna trzecia przedsiębiorstw jest już na etapie prowadzenia konkursu ofert, który wyłoni firmę wdrażającą i zarządzającą PPK. Pozostaje duża grupa firm, które nie podjęły jeszcze żadnych działań w tym zakresie.

Nationale-Nederlanden PTE zawarło już ponad 200 umów na zarządzanie PPK w największych firmach.

- Nasze doświadczenia związane z wdrażaniem PPK w największych organizacjach pokazują, że proces ten może przebiegać bardzo sprawnie, pod warunkiem, że zostanie dobrze rozplanowany w czasie. Dziś wiemy już na co szczególnie zwracać uwagę, dlatego oceniam, że mniejsze firmy bardzo skorzystają na doświadczeniach zdobytych w czasie uruchamiania PPK w pierwszej fazie - mówi Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE.

- Niepokoić może fakt, że wciąż jedna trzecia firm deklaruje, że nie ma praktycznie żadnej wiedzy o zasadach funkcjonowania Pracowniczych Planów Kapitałowych. Niemniej wierzę, że tę wiedzę szybko będą zdobywać. Jesteśmy kompleksowo przygotowani do wspierania ich od samego początku wdrożenia PPK, między innymi dzięki już zdobytemu doświadczeniu przy współpracy z firmami - dodaje.

Badanie, na zlecenie Nationale-Nederlanden zrealizowane zostało przez agencję smartscope, między 16 a 23 września, na losowej próbie 235 firm zatrudniających od 50 do 249 pracowników metodą CATI (wywiady telefoniczne wspomagane komputerowo).

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PPK | fundusze emerytalne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »