Uregulowanie zobowiązań nie stanowiłoby jednak wielkiego problemu, gdyby nie to, że kredyt jest we frankach i przez lata suma zadłużenie wzrosła ponad dwukrotnie. Na pomoc pani Annie rusza ekipa programu Polsatu "Wolni od Długów". Anna Guzik wraz z ekspertami - Fryderykiem Karzełkiem i Piotrem Ikonowiczem spróbują pomóc emerytce przeciąć spirale długów.
Pani Anna mieszka w domu, który przed laty zbudowała z mężem. Gdy mąż zmarł, była przekonana, że sama wkrótce też odejdzie. Przepisała nieruchomość na starszego syna, który w 2007 roku wziął 180 tysięcy kredytu hipotecznego we frankach. Zabezpieczeniem był rodzinny dom.
W 2011 roku syn zmarł. Wtedy pani Anna zaczęła dobrowolnie spłacać jego zobowiązania wobec banku, mimo że dopiero po kilku latach stała się spadkobierczynią majątku syna - jedyną właścicielką domu i długu. Ogromną, jak na swoje możliwości, ratę spłaca z emerytury. "Jestem wychowana w przedwojennej metodzie - jeśli ktoś jest winien, musi oddać", mówi i oddaje bankowi ponad jedna trzecia swojej emerytury. Mio to dług nie zmniejsza się.
Eksperci programu "Wolni od Długów" po zapoznaniu się z dokumentacją pani Anny uznali, że umowę kredytową można podważyć. Poprosili o pomoc specjalistkę od kredytów frankowych, mecenas Teresę Majewską, która odkryła, że w umowie nie została określona kwota, która pani Anna będzie musiała spłacić i może ona rosnąć w zależności od kursu franka w zasadzie bez ograniczeń. "Wiedziałem, że to jest nieuczciwe, ale nie wiedziałem, że aż tak", podsumował Piotr Ikonowicz.
Pani Anna jest u kresu wytrzymałości, czuje niesprawiedliwość i bezsilność. Mierzy się z ogromnym długiem, który spadł na nią nie z jej winy. Może stracić dom, na który z mężem bardzo ciężko pracowali i w którym meszka od 40 lat. O pomoc dla pani Anny poprosiła jej była synowa, Elwira. To jedyna osoba, na którą pani Anna może liczyć. Po śmierci męża i synów została zupełnie sama. Ma spore problemy z poruszaniem się. Mimo to stara się być samodzielna i nie traci pogody ducha. Nie skarży się, uważa, ze trzeba mieć "łzy dla Boga a dla ludzi uśmiech". Żyje z emerytury po mężu, oszczędza na lekach i jedzeniu. Po uiszczeniu bieżących opłat zostaje jej 200, czasem 400 zł na życie. Płaci bardzo wysokie miesięczne rachunki za ogrzewanie centralne, bo stare okna w domu są nieszczelne.
Czy uda się jej pomóc? Jak z ta sprawa poradzą sobie eksperci programu "Wolni od Długów"?

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
W każdy piątek na stronach Interii pojawi się porada prawna dotycząca omawianego w programie "Wolni od długów" problemu. Jutro Fryderyk Karzełek wyjaśni, na czym polegają umowy abuzywne i co robić aby uwolnić się od krzywdzących nas zapisów.
Premierowe odcinki "Wolni od Długów" można zobaczyć w każdy czwartek w Polsacie o godzinie 20.00.