Zamach na pieniądze w OFE

Zabranie środków z OFE zgodnie z prawem?

Projekt ustawy dotyczący zmian w systemie emerytalnym jest zgodny z Konstytucją i nie ma żadnych znamion wywłaszczenia - ocenił minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz w odpowiedzi na raport Prokuratorii Generalnej SP oceniający zmiany jako wywłaszczenie.

 Projekt ustawy dotyczący zmian w systemie emerytalnym jest zgodny z Konstytucją i nie ma żadnych znamion wywłaszczenia - ocenił minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz w odpowiedzi na raport Prokuratorii Generalnej SP oceniający zmiany jako wywłaszczenie.

"Po to są prowadzone konsultacje, aby każda ze stron mogła wydać swoją opinię. Rozmawiałem dziś z ministrem Kowalczykiem z Ministerstwa Finansów i on potwierdza słuszność tych (projekt ustawy dot. zmian w systemie emerytalnym - PAP) rozwiązań. Jesteśmy do nich przekonani. Mamy opinie konstytucjonalistów i ekonomistów i one potwierdzają, że jest to zgodne z Konstytucją i nie mają żadnych znamion wywłaszczenia. To się odbywa w systemie obowiązkowym, a podstawą jest gwarancja wypłat i to zobowiązanie zostaje podtrzymane, a według mnie, nawet wzmocnione" - powiedział we wtorek dziennikarzom Kosiniak-Kamysz.

Reklama

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa oceniła, że "projektowana ustawa zakłada odebranie części własności niepaństwowej osobie prawnej i przekazanie jej na rzecz państwowej jednostki organizacyjnej, a zatem klasyczne wywłaszczenie (...) Konstytucja RP dopuszcza wywłaszczenie, ale tylko pod dwoma warunkami: celu publicznego i słusznego odszkodowania".

W połowie października resort pracy opublikował projekt zmian w systemie emerytalnym, które mają wejść w życie z końcem stycznia 2014 roku. Od 4 lutego 2014 roku OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje, limit ma obowiązywać przez 2 lata.

Projekt wprowadza również okresową, porównawczą stopę zwrotu OFE, którą będzie stanowił wskaźnik złożony w 90 proc. z indeksu WIG i w 10 proc. z trzymiesięcznej stawki WIBOR. Organ nadzoru ma publikować porównanie stóp zwrotu funduszy z benchmarkiem od 1 lipca 2014 roku do 30 czerwca 2016 roku.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu, część obligacyjna OFE zostanie przekazana do ZUS i umorzona, a fundusze będą miały zakaz inwestowania w dług skarbowy oraz gwarantowany przez Skarb Państwa.

W projektowanej ustawie przewiduje się także dobrowolność wyboru pomiędzy OFE i ZUS. Na złożenie oświadczenia ubezpieczony wchodzący do systemu emerytalnego będzie miał 3 miesiące, natomiast członek OFE - w okresie przejściowym - będzie mógł złożyć oświadczenia od dnia 1 kwietnia 2014 r. do dnia 30 czerwca 2014 r. Pierwsze okno transferowe OFE-ZUS będzie po dwóch latach, a później co cztery lata.

NBP ocenia, że system emerytalny musi ulec zmianie ze względu na zbyt duże obciążenie dla sektora finansów publicznych, zwraca jednak uwagę, że wprowadzenie zmian zawartych w projekcie może łączyć się z ryzykiem prawnym - wynika z opinii NBP do ustawy zmieniającej funkcjonowanie OFE.

"W opinii NBP system emerytalny, który obecnie funkcjonuje musi ulec zmianie, zarówno, co do zasady, jak i sposobu jego funkcjonowania ze względu na zbyt duże obciążenie, jakie stwarza dla sektora finansów publicznych" - napisano.

"NBP pragnie zauważyć, że wprowadzenie regulacji zawartych w opiniowanym projekcie ustawy może łączyć się z ryzykiem prawnym. Powinno to zostać wzięte pod uwagę przy uchwalaniu proponowanych rozwiązań" - dodano.

NBP proponuje również, aby rozważyć zasadność wprowadzenia zakazu inwestowania przez OFE w skarbowe papiery wartościowe, jak również w papiery wartościowe emitowane przez rządy lub banki centralne państw UE, Europejskiego Obszaru Gospodarczego i OECD.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »