Jedną z najbardziej dynamicznie rozwijającą się na Dolnym Śląsku branż jest motoryzacyjna. Na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w gminie Jawor, powstała fabryka Mercedesa. Koncern Daimler AG i jego marka Mercedes-Benz wybudowały fabrykę czterocylindrowych silników benzynowych i wysokoprężnych oraz baterii elektrycznych. W budowę i wyposażenie niemiecki koncern zainwestował ponad 3 miliardy złotych. Docelowo, w Jaworze ma powstawać rocznie 500 tysięcy silników i 100 tysięcy akumulatorów. Jest to pierwsza, wybudowana przez Daimler AG całkowicie bezemisyjna fabryka. Zakład jest zasilany z farmy wiatrowej i ocieplany biomasą.
Jednym z największych pracodawców regionu, zatrudniających ponad 3400 osób, jest fabryka Toyota Motor w Wałbrzychu, która od 2002 roku produkuje manualne skrzynie biegów do modeli Yaris, Corolla, Verso i Avensis. Przekładnie są dostarczane do zakładów Toyoty we Francji, RPA, Turcji i Wielkiej Brytanii. A od czerwca 2020 roku japoński producent wdraża trzy nowe projekty technologii hybrydowej, m.in. hybrydowe zespoły napędowe. Wrocławska fabryka Volvo Polska zatrudnia ponad 4 tysiące osób i jest największym w Europie przedsiębiorstwem produkującym autobusy Volvo. Powstają w niej autobusy miejskie, międzymiastowe i turystyczne, a od 2010 roku, we wrocławskiej fabryce rozpoczęła się seryjna produkcja autobusów hybrydowych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Dolnośląskie fabryki odpowiadają za ponad połowę (50,6 proc.) polskiej produkcji domowych lodówek i zamrażarek (AGD). Tam też powstaje ponad 40 proc. produkowanych w kraju pralek. Trzy fabryki w regionie należą do Szwedzkiego Electroluxa. W Oławie grupa produkuje pralki, w Świdnicy piekarniki i kuchenki, a w Żarowie - zmywarki. Amerykański Whirlpool produkuje na Dolnym Śląsku kuchnie, zmywarki, lodówki i zamrażarki. Zaś niemiecka grupa BSH, produkująca w Polsce sprzęt AGD pod markami Bosch, Siemens i Zelmer, przejęła przed sześcioma laty wrocławską fabrykę hiszpańskiej grupy Fagor - Mastercook, która zbankrutowała podczas ostatniego kryzysu gospodarczego.
Na Dolnym Śląsku rozwija się przemysł wydobywczy. Region w 100-procentach zaspokaja krajową produkcję rudy miedzi. Dzieje się tak za sprawą Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego, jednego z największych obszarów wydobycia miedzi na świecie. Złoża w zajmującym obszar pięciu powiatów okręgu szacowane są na 1,6 miliarda ton rudy (10 proc. światowych odkrytych zasobów miedzi) o zawartości 1,6 proc. metalu. Oprócz miedzi, złoża zawierają m.in. cynk, ołów, żelazo, srebro, kobalt, nikiel i molibden. Wydobyciem i przetwórstwem miedzi zajmuje się Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi (KGHM), przekształcony 1991 w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa KGHM "Polska Miedź" S.A.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, stopa bezrobocia rejestrowanego w województwie dolnośląskim wyniosła pod koniec czerwca 2021 roku 5,4 proc., czyli o 0,2 punktu procentowego mniej niż w maju. W rankingu, pod względem wielkości stopy bezrobocia rejestrowanego, województwo dolnośląskie zajmuje piątą pozycję za: Wielkopolską, Śląskiem, Mazowszem i Małopolską. W regionie nie brakuje ofert pracy. Wciąż poszukiwani są pracownicy do dolnośląskiej fabryki Mercedesa, gdzie kobiety stanowią 40 proc. załogi, o 25 punktów procentowych więcej niż w innych fabrykach niemieckiego producenta. W tym roku drugie miejsce na liście najbardziej atrakcyjnych pracodawców zajęła wrocławska fabryka Volvo Polska (raport Randstad Employer Brand Research 2021). O aplikowanie na dostępne miejsca pracy zachęca KGHM. “Stawiamy na bezpieczeństwo oraz innowacyjność, które zapewniają stabilność i konkurencyjność firmy" - zapewnia na stronie internetowej koncern miedziowy.
Ewa Wysocka
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
