Zamach na pieniądze w OFE

Komorowski: Zmiany w systemie emerytalnym trzeba wprowadzać ostrożnie

Zmiany w systemie emerytalnym należy wprowadzać bardzo ostrożnie - stwierdził w Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Bronisław Komorowski. Jak podkreślił, będzie pytał rząd o skutki ewentualnych proponowanych zmian w OFE. - Będę otwarty na dyskusję, ale chcę wiedzieć, jakie będą skutki proponowanych zmian nie tylko w perspektywie lat trzech, ale i trzydziestu - zaznaczył.

Zmiany w systemie emerytalnym należy wprowadzać bardzo ostrożnie - stwierdził w Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Bronisław Komorowski. Jak podkreślił, będzie pytał rząd o skutki ewentualnych proponowanych zmian w OFE. - Będę otwarty na dyskusję, ale chcę wiedzieć, jakie będą skutki proponowanych zmian nie tylko w perspektywie lat trzech, ale i trzydziestu - zaznaczył.

- Będę zadawał rządowi pytania o skutki wprowadzenia zmian, jakie rząd zaproponuje. Na razie nie wiemy, jakie propozycje rząd wysunie - mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim. Według prezydenta zmiany w systemie emerytalnym należy wprowadzać bardzo ostrożnie, bo - jak argumentował - jego zasadniczym walorem jest to, że ma względną stabilność, co dla przyszłych emerytów ma ogromne znaczenie.

- Widzę ogromną ilość mankamentów, które ujawniły się w systemie OFE, ale widzę również to, że był to zamysł, który otwierał nową perspektywę, jeśli chodzi o zbudowanie nowocześniejszego systemu emerytalnego w Polsce - powiedział Komorowski. Ale, jak zaznaczył, będzie bronił "racjonalności". - Trwa spór ekonomistów i tym bardziej należy się sprawie ostrożnie przyglądać - dodał prezydent. Zapewnił, że jest otwarty na różne sugestie i opinie.

Reklama

Rząd zapowiada zmiany w systemie otwartych funduszy emerytalnych

Premier Donald Tusk zapowiedział na początku kwietnia, że pod koniec czerwca powinna się zakończyć debata na temat przyszłości OFE w Polsce. Jak podkreślał, "gwarancją bezpiecznej emerytury (...) jest ZUS i państwo". Jak dodał, otwarte fundusze emerytalne - niezależnie od intencji ich twórców - nie są instytucjami, które gwarantują wysokie emerytury. - Poziom bezpieczeństwa przyszłych emerytur w OFE jest identyczny jak w ZUS. Niezależnie od nie zawsze mądrych komentarzy i wypowiedzi, system emerytalny w Polsce w tej części ZUS-owskiej nie naraża obywatela w przyszłości na brak emerytur - mówił Tusk.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych niedawno zaproponowała, by emerytury z OFE były wypłacane w formie tzw. wypłaty programowanej w miesięcznych ratach przez określony z góry czas. Wysokość emerytury wynikałaby z podzielenia sumy oszczędności zgromadzonych na koncie w OFE i liczby miesięcy tzw. przeciętnego dalszego trwania życia osoby w wieku emerytalnym.

Tusk powiedział wtedy, że rząd przedstawi w maju propozycje dotyczące przyszłości OFE. Dodał, że obecnie nie ma planów likwidacji funduszy, ale też nie muszą one za wszelką cenę dalej funkcjonować.

Zgodnie z przepisami w 2013 r. rząd miał przeprowadzić przegląd systemu emerytalnego, co nakazuje ustawa o systemie emerytalnym. W ramach przeglądu planowane jest m.in. rozwiązanie sprawy wypłat emerytur z drugiego filara. Ministerstwo pracy ma przekazać do konsultacji społecznych projekt dokumentu w sprawie przeglądu OFE, jak tylko zakończy nad nim prace.

Czytaj raport specjalny: Zamach na emerytury z OFE

RMF FM i portal INTERIA.pl organizują internetowe referendum w sprawie OFE. Chcemy poznać Wasze zdanie na temat planowanych zmian w systemie emerytalnym!

Weź udział w internetowym referendum ws. OFE

RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bronisław Komorowski | OFE | likwidacja OFE | reforma emerytalna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »