Protest rolników w Paryżu. Setki traktorów w centrum miasta

Francuscy rolnicy protestują przeciwko decyzji rządu o zakazie stosowania pestycydów. Do Paryża przyjechały w środę rano setki traktorów, co doprowadziło do utrudnień w ruchu na drogach dojazdowych.

Francuska rolnicza centrala związkowa FNSEA zapowiedziała, że na protestach w stolicy kraju pojawi się ok. 500 traktorów i 2 tys. rolników. Pojazdy zaczęły gromadzić się pod Paryżem około 8 rano, powodując utrudnienia na drogach w regionie Ile-de-France (wokół Paryża) - podaje agencja AFP.

Protesty są efektem decyzji rządu z końca stycznia o rezygnacji z dopuszczenia do stosowania neonikotynoidowych środków owadobójczych w uprawie buraków cukrowych. Było to poprzedzone decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznał ich stosowanie za nielegalne, ponieważ są toksyczne dla pszczół.

Reklama

Fala protestów we Francji

W ostatnich miesiącach rolnicy protestowali również w małych grupach w całym kraju, między innymi przeciwko wysokim cenom energii, które windują koszty produkcji. 

Rolnicy mają przed południem przejechać na traktorach przez centrum Paryża. Jak przypomina AFP, ostatnia tak wielka mobilizacja tej grupy zawodowej miała miejsce w listopadzie 2019 roku.

Protesty rolnicze mają miejsce zaraz po strajkach i demonstracjach przeciwko reformie emerytalnej, które odbyły się we wtorek w całym kraju.

Zobacz również:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rolnictwo | nawozy | pestycydy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »