Ciekawy dzień na rynkach finansowych; kalendarz bogaty w wydarzenia

Bank Pocztowy ocenia, że piątkowa sesja upływać będzie na świecie pod znakiem publikacji ważnych danych makroekonomicznych i w dalszym oczekiwaniu na informacje z Grecji.

"Rano opublikowany został wstępny szacunek kwietniowej produkcji przemysłowej w Japonii (zgodny z oczekiwaniami) oraz dynamika kwietniowej sprzedaży detalicznej w Niemczech (w ujęciu miesięcznym sporo lepsza od prognoz ), a w trakcie dnia opublikowane zostaną jeszcze: kwietniowa podaż pieniądza M3 w strefie euro, drugi szacunek PKB w USA w pierwszym kwartale, majowy wskaźnik Chicago PMI w USA oraz ostateczny szacunek majowego wskaźnika optymizmu konsumentów Uniwersytetu Michigan w USA" - napisano w raporcie Pocztowego.

"Jeśli chodzi o Grecję, informacje dotyczące negocjacji z jej wierzycielami napływają raz optymistyczne, raz pesymistyczne, w związku z czym na rynkach finansowych utrzymuje się duża niepewność oraz związana z nią awersja do ryzyka. Oliwy do ognia dolała niewątpliwie wczoraj wieczorem szefowa MFW, która powiedziała że możliwe jest wyjście Grecji ze strefy euro. Nie są to warunki sprzyjające złotemu" - dodano.

Notowania złotego zależne będą także od wydarzeń krajowych.

"Dziś w Polsce opublikowany zostanie drugi szacunek PKB w pierwszym kwartale br., wraz ze strukturą, ale jeśli tempo wzrostu gospodarzącego będzie zbieżne ze wstępnym szacunkiem, to dane te nie znajdą raczej przełożenia na wartość PLN. Również majowe oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych «przejdą» raczej niezauważone" - dodał Pocztowy.

Według tzw. odczytu flash wzrost w I kwartale wyniósł 3,5 proc. rdr.

Pocztowy ocenia, że kurs EUR/PLN może zakończyć miesiąc w przedziale 4,12-4,15.

W ocenie ekonomistów z PKO BP, notowaniami na rynku długu w piątek pokieruje seria danych makroekonomicznych. Ich zdaniem, powinny one mieć negatywny wpływ na rynek.

"Ponadto w danych o PKB negatywnie na dług oddziaływać będzie struktura dynamiki PKB zdominowana przez nieco niższą niż w 4q14, ale wciąż wysoką dynamikę popytu krajowego" - napisano w porannym raporcie banku.

"W konsekwencji przed południem spodziewamy się korekty w rentowności w górę skoncentrowanej w krótkim końcu krzywej" - dodano.

W perspektywie początku kolejnego tygodnia, bank PKO BP zwraca uwagę na publikacje danych PMI z Polski i Niemiec.

"W przypadku danych z Polski spodziewamy się dalszego pogorszenia odczytu, zaś dane niemieckie powinny pokazać wynik na dotychczasowym lub nieznacznie niższym poziomie. W konsekwencji przyniesie to kolejny impuls dla powolnego obniżania się krzywej dochodowości. Wyhamować proces ten może zapowiedziana na poniedziałkowe popołudnie publikacja danych inflacyjnych z Niemiec oraz inflacji PCE w USA, które pokażą wygaszanie presji deflacyjnej" - napisano.

"Obniżające się ceny ropy naftowej powinny jednak utrzymać presję na obniżki krzywej w dalszej części tygodnia" - dodano.