EUR/PLN w najbliższych dniach w przedziale 4,05-4,08

- Złoty jest mocniejszy od otwarcia. Sentyment do polskiej waluty jest bardzo pozytywny. 4,05 (za euro - PAP) przyciąga jak magnes. Jest to jednak silny poziom wsparcia i żeby go przebić potrzebny będzie jakiś silniejszy impuls, jakieś świeże informacje - powiedział PAP Marcin Turkiewicz, szef dilerów walutowych z mBanku.

Dodał, że w najbliższych dniach euro-złoty powinien pozostawać w przedziale 4,05-4,08.

Na rynku długu nie widać wyraźnego kierunku, trwa wyczekiwanie na silniejsze impulsy.

- Brakuje impulsów, żeby stwierdzić, w którą stronę może pójść rynek. Jest bardzo niska płynność. Piątkowe dane z USA trafiły na okres, kiedy wszyscy byli w domu, w związku z tym nie odniosły one większego efektu. Nie wygląda na to, żebyśmy się mieli mocno ruszyć w którąś ze stron - powiedział PAP Sebastian Cichy, diler SPW z BNP Paribas.

Amerykański Departament Pracy podał w piątek w komunikacie, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w marcu wzrosła o 126 tys., podczas gdy w lutym wzrosła o 264 tys., po korekcie. Stopa bezrobocia w USA w marcu wyniosła 5,5 proc., wobec 5,5 proc. w lutym.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 5,5 proc. oraz że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrośnie o 245 tys. wobec 295 tys. w lutym przed korektą.

- Podaż w czwartek będzie dość istotna. Aukcja zapewni trochę ofert, rynek będzie się pewnie przez jakiś czas handlował trochę słabiej. Na pewno zapełni ona potrzeby tych, którzy rozważali zakup - powiedział Cichy.

Resort finansów poinformował we wtorek w komunikacie, że na czwartkowym przetargu sprzedaży zaoferuje obligacje WZ0124 oraz DS0725 łącznie za 2,5-4,5 mld zł.