Po ostatnich spadkach euro wydaje się nieco wyprzedane, więc wzrostowa korekta jest całkiem prawdopodobna, choć wiele może zależeć od danych makro, które będą napływać w tym tygodniu (m.in. o inflacji i wzroście gospodarczym w strefie euro).
W porównaniu do porannych poziomów jen stracił do dolara kolejne 0,2 proc., a do euro 0,8 proc. Osłabienie jena jest jak najbardziej na rękę złotemu - apetyt na ryzyko na świecie znów rośnie. U nas dolar spadł więc do 2,186 PLN, a euro do 3,383 PLN. Posiadacze kredytów we frankach mają co świętować - frank znów na historycznym minimum. Nowe wynosi 2,088 PLN.
Łukasz Wróbel
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.