Kurs rubla znacząco spada. Pomogły europejskie sankcje

​Rosyjska waluta zalicza najniższe notowania od ponad pół roku. Dzieje się tak za sprawą spadających cen rosyjskiej ropy, które pikują na skutek wprowadzonych niedawno europejskich sankcji.

We wtorek 20 grudnia br. można było zaobserwować osłabienie rubla wobec euro oraz dolara. Rosyjska waluta staniała wobec europejskiej do 74 rubli, natomiast wobec amerykańskiej do 69 rubli. Są to najniższe notowania od maja br., zaś sama tendencja spadkowa utrzymuje się drugi tydzień z rzędu.

Wpływ na przecenę rubla mają m.in. wprowadzone niedawno przez Unię Europejską sankcje, które ustaliły maksymalną cenę baryłki rosyjskiej ropy na poziomie 60 dolarów, czyli poniżej notowań na nowojorskiej i londyńskiej giełdzie. Limit obejmuje ropę transportowaną drogą morską.  

Reklama

Jak wynika z danych przytoczonych przez "Rzeczpospolitą", rosyjskie ministerstwo finansów raportowało, że w październiku marka Urals sprzedawała baryłkę ropy za 70 dol. amerykańskich. W listopadzie cena spadła do 66 dol., natomiast w grudniu już do 57 dol.  

- Przepływ waluty do kraju pozostanie niski, stąd prognoza 70 rubli za dolara na początek 2023 r. - powiedział w rozmowie z gazetą "Kommiersant" Siergiej Wikulin, dyrektor domu mody Raschini Fashion House.  

Oprac. Alan Bartman

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | rubel | ropa naftowa | sankcje unijne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »