Kurs złotego (21 listopada). Ile trzeba płacić za dolara, euro i franka szwajcarskiego?
Dolar pozostaje słaby - we wtorek rano na rynku walutowym kurs amerykańskiej waluty trzymał poziom 3,96-3,97 zł. Euro wyceniane jest na 4,34 zł, a frank szwajcarski we wtorek rano kosztuje 4,49 zł.
"Amerykańska waluta pozostaje słaba. Rynek cały czas rozgrywa swój scenariusz zakładający, że Fed wcześniej podejmie temat obniżek stóp procentowych" - przekonuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ. Od pewnego czasu rynek i tak zakładał scenariusz "pożegnania" z ew. podwyżkami stóp procentowych w USA i widać to w słabnących notowaniach amerykańskiej waluty.
Konrad Ryczko z DM BOŚ dodaje, że wtorkowy poranny handel przynosi dalsze zwyżki eurodolara, a słabszy USD "wspiera" notowania walut z takich rynków jak Polska. Złoty pozostaje więc mocny i najpewniej utrzyma się to w najbliższym czasie.
Dodajmy jednak, że nie tylko czynniki globalne będą wpływać na notowania naszej waluty - dzisiaj poznamy najnowsze dane dot. produkcji przemysłowej (za październik).
Oczekiwane informacje o wynagrodzeniach i produkcji przemysłowej także mogą sprzyjać złotemu.
Poza tym, nie tylko globalna przecena dolara sprzyja złotemu. Analitycy zwracają uwagę, że naszej walucie sprzyja "atmosfera" - oczekiwanie na naprawę stosunków Polski z UE (w tle odblokowanie pieniędzy z KPO) czy nawet nadzieje na zmianę polityk fiskalnej i monetarnej.