Kursy walut (czwartek, 1 lutego). Ile kosztują euro, dolar i frank?
Dolar kosztujący 4,00 zł; euro wyceniane na 4,32 zł i frank szwajcarski za 4,64 zł - tak rozpoczął się dzień na rynku walutowym. Po wczorajszej nieco większej zmienności, w czwartek rano jest spokojnie. Dzisiaj poznamy odczyty PMI dla wielu europejskich gospodarek (PMI dla przemysłu) - w tym dla Polski. Dowiemy się też, ile wyniosła inflacja konsumencka w strefie euro.
Wczoraj relację euro do dolara "ustawiły" posiedzenie FOMC (stopy procentowe w USA pozostały bez zmian) i wystąpienie szefa Fed.
"Punktem kulminacyjnym był komunikat ze strony Fed. Fed nie zmienił poziomu stóp procentowych, ale Jerome Powell podkreślił w swoim wystąpieniu, że amerykańska gospodarka radzi sobie dobrze. O ile więc marcowa obniżka stóp została przez niego wykluczona, to prawdopodobieństwo obniżki w maju jest duże" - komentuje Dorota Sierakowska, analityczka DM BOŚ. "Słowa Jerome Powella były w większości optymistyczne, co sprawia, że w przypadku równie dobrych potencjalnych piątkowych danych makro z USA, inwestorzy nabiorą większej wiary w szybkie obniżki stóp procentowych w USA" - dodaje.
"Wczorajsza sesja przyniosła istotne wzrosty wartości polskiego złotego. O ile w Polsce w zasadzie nie było istotnych informacji, które uzasadniałyby tak duży wzrost (chociaż z pewnością podpisanie umowy budżetowej przez prezydenta było pozytywnym akcentem), to większość tej zwyżki zdecydowanie wynikała z sytuacji na rynkach światowych" - komentuje Dorota Sierakowska.
Dzisiaj czekamy na duży pakiet danych z europejskich gospodarek. Poznamy odczyty PMI dla przemysłu (m.in. Polska, Niemcy, Francja).
Dowiemy się też, ile wyniosła styczniowa inflacja w strefie euro. Przypomnijmy, że zharmonizowany indeks cen konsumenckich (HICP) w Niemczech wyniósł 3,1 proc. rok do roku (w styczniu 2024 r.), a w ujęciu miesięcznym spadł o 0,2 proc. Inflacja CPI w styczniu wyniosła 2,9 proc. r/r (spadek większy, niż spodziewany), zaś w ujęciu miesięcznym sięgnęła 0,2 proc.
W kraju mamy zamieszanie związane z przekazaniem przez prezydenta do TK ustawy budżetowej. Czas pokaże, czy ta decyzja (także zapowiedź przekazywania do TK kolejnych ustaw) wpłynie na rynek walutowy.