Kursy walut. Ile kosztują euro, dolar i frank w piątek 15 listopada?

Złoty umacnia się i - zdaniem ekonomistów - może powalczyć o zejście do poziomu 4,31 w relacji do euro. Dzisiaj wydarzeniami dnia na globalnym rynku walutowym będą publikacje danych makroekonomicznych z USA, dotyczące sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Zależeć od nich będzie pozycja dolara, który w czwartek umocnił się lekko po odebranym jako jastrzębie wystąpieniu szefa Fed Jerome'a Powella.

Kurs EUR/PLN znajduje się w piątek po 9:00 nieco powyżej poziomu 4,32. Zdaniem ekonomistów Banku Millennium, polska waluta "ponownie w ostatnich dniach walczyć będzie o zejście do poziomu 4,31". 

Reklama

EUR/PLN

4,3186 -0,0055 -0,13% akt.: 15.11.2024, 11:18
  • Kurs kupna 4,3180
  • Kurs sprzedaży 4,3191
  • Max 4,3291
  • Min 4,3155
  • Kurs średni 4,3186
  • Kurs odniesienia 4,3241
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Za dolara amerykańskiego w piątek rano trzeba płacić niecałe 4,10 zł. Z kolei frank szwajcarski kosztuje 4,61 zł.

USD/PLN

4,0870 -0,0187 -0,46% akt.: 15.11.2024, 11:18
  • Kurs kupna 4,0865
  • Kurs sprzedaży 4,0875
  • Max 4,1068
  • Min 4,0798
  • Kurs średni 4,0870
  • Kurs odniesienia 4,1057
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

CHF/PLN

4,6024 -0,0094 -0,21% akt.: 15.11.2024, 11:18
  • Kurs kupna 4,6018
  • Kurs sprzedaży 4,6029
  • Max 4,6191
  • Min 4,5969
  • Kurs średni 4,6024
  • Kurs odniesienia 4,6118
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Dziś na krajowym rynku FX najważniejszą publikacją makro będzie pełny odczyt inflacji za październik - o godzinie 10:00 (według szybkiego szacunku GUS wzrosła ona do 5,0 proc. r/r z 4,9 proc. r/r miesiąc wcześniej). Dla złotego najważniejsze jednak będzie to, co dalej będzie działo się z dolarem. Jak zauważają ekonomiści Santander BP w porannym raporcie, dolar w czwartek po południu - po przejściowym lekkim osłabieniu - "odrobił straty m.in. po wypowiedzi J.Powella o tym, że Fed nie powinien się spieszyć z kolejnymi obniżkami stóp".

"Gospodarka nie wysyła żadnych sygnałów, że musimy się spieszyć z obniżeniem stóp" - powiedział Powell w uwagach do przemówienia do liderów biznesu w Dallas. "Siła, którą obecnie obserwujemy w gospodarce, daje nam możliwość ostrożnego podejścia do naszych decyzji" - dodał.

Inwestorzy odebrali te komentarze jako jastrzębie. "W reakcji uczestnicy rynku nieco ograniczyli prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych o 25 pkt. bazowych w grudniu, choć nadal obniżka pozostaje scenariuszem bazowym. Reakcją w dniu wczorajszym była też kosmetyczne umocnienie dolara, które naszym zdaniem dziś - z racji chęci ograniczania pozycji przed weekendem - może się nie utrzymać. Sporo jednak zależeć będzie od piątkowych publikacji z USA (sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa)" - komentują ekonomiści Banku Millennium.

Wyniki sprzedaży detalicznej w USA poznamy o 14:30 czasu polskiego, a o 15:15 opublikowany zostanie odczyt produkcji przemysłowej i dane nt. wykorzystania mocy produkcyjnych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »