Kursy walut. Ile trzeba zapłacić za euro, dolara i franka w czwartek, 10 sierpnia?
Złoty w czwartek rano nieznacznie umacniał się do dolara i franka, a tracił do euro. Tuż po godz. 8 za jednego dolara trzeba było zapłacić blisko 4,07 zł. Frank szwajcarski kosztował niecałe 4,64 zł, a euro blisko 4,47 zł.
Kurs złotego wobec głównych walut w nocy z środy na czwartek pozostał dość stabilny. W czwartek rano polska waluta umacniała się do dolara i franka szwajcarskiego, a traciła wobec euro.
O godzinie 8:10 złoty zyskiwał wobec dolara 0,05 proc. Cena amerykańskiej waluty wynosiła blisko 4,07 zł. Euro zyskiwało do złotego 0,05 proc. i kosztowało blisko 4,47 zł. Do franka złoty zyskiwał 0,01 proc. Za jednego franka o trzeba było zapłacić o godz. 8:10 niecałe 4,64 zł.
Dla porównania 9 sierpnia około godziny 18 za jednego franka szwajcarskiego należało zapłacić 4,64 zł, a za jednego dolara 4,07 zł. Euro było wieczorem w środę nieco tańsze i kosztowało 4,46 zł.
USD/PLN
- Kurs kupna 4,1153
- Kurs sprzedaży 4,1167
- Max 4,1238
- Min 4,0531
- Kurs średni 4,1160
- Kurs odniesienia 4,0698
EUR/PLN
- Kurs kupna 4,2671
- Kurs sprzedaży 4,2686
- Max 4,2703
- Min 4,2554
- Kurs średni 4,2679
- Kurs odniesienia 4,2708
CHF/PLN
- Kurs kupna 4,5710
- Kurs sprzedaży 4,5725
- Max 4,5754
- Min 4,5349
- Kurs średni 4,5718
- Kurs odniesienia 4,5592
Jak wskazują analitycy banku ING, na kurs złotego wpływa m. in. nadwyżka w handlu zagranicznym - Polska więcej eksportuje niż importuje.
"Na złotym prawdopodobnie widzimy skutki wakacyjnej płynności. W razie zmian nastrojów na rynkach bazowych reakcja w kraju może być dość nerwowa. Złotego cały czas fundamentalnie wspiera nadwyżka w handlu zagranicznym, co piątkowe dane o bilansie płatniczym powinny potwierdzić" - piszą ekonomiści ING.
Jeśli chodzi o światowe rynki walutowe, w czwartek, 10 sierpnia w USA publikacja danych, na które najbardziej w tym tygodniu czeka rynek. To odczyt inflacji konsumenckiej, a także dane o zatrudnieniu. Dane o poziomie wzrostu cen i sytuacji gospodarczej w Stanach będą stanowiły podstawę dalszych decyzji Fed o stopach procentowych, które wpłyną na podaż dolara.
