Kursy walut: Złoty najsłabszy wobec euro od 12 lat

Polska waluta bije rekordy słabości. Głównym czynnikiem osłabienia jest utrzymujące się gołębie nastawienie polskiego banku centralnego w czasie, gdy inne banki centralne regionu i innych rynków wschodzących zmieniają lub przygotowują się do zmiany polityki na bardziej jastrzębią - powiedział w piątek PAP ekonomista BNP Paribas Wojciech Stępień.

- Coraz większą rolę dla poziomu kształtowania się kursu polskiej waluty wobec euro odgrywają czynniki lokalne. Pierwszy z nich to gołębie podejście banku centralnego, polegające na utrzymywaniu niskich stóp procentowych. Drugi czynnik to niepewność związana ze zbliżającym się terminem wydania orzeczenia przez Sąd Najwyższy w sprawie zagadnień prawnych związanych z kredytami wyrażonymi w walutach obcych - powiedział Stępień.

Sąd Najwyższy ma wydać orzeczenie w sprawie kredytów wyrażonych w walutach obcych 13 kwietnia.

Reklama

- Najważniejszym powodem osłabienia złotego jest nastawienie banku centralnego, które jest gołębie i jednocześnie coraz bardziej zaczyna kontrastować na tle innych banków centralnych, które zmieniają swoją politykę na bardziej jastrzębią. Ponadto inne banki centralne wydają się zaniepokojone tym, że inflacja może rosnąć - powiedział ekonomista.

Dodał, że do tej pory podejście innych banków centralnych z regionu i rynków wschodzących było podobne do nastawienia polskiego banku centralnego.

 - W krajach, gdzie banki centralne reagują zmianą retoryki lub nawet podwyżkami stóp procentowych, to tam słabość walut nie jest tak widoczna jak w Polsce - stwierdził Stępień.

Dodał, że sile polskiej waluty nie pomaga umocnienie amerykańskiego dolara wobec euro, co spowodowane jest rosnącymi oczekiwaniami inflacyjnymi w Stanach Zjednoczonych, które pobudzają spekulacje, że dojdzie tam do zaostrzenia polityki monetarnej, choć na razie trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi.

- Uważam, że słabość polskiej waluty może się utrzymywać, jeśli nie dojdzie do zmiany w nastawieniu banku centralnego. Nie oznacza to, że dojdzie do gwałtownej przeceny naszej waluty, ponieważ fundamenty polskiej gospodarki pozostają stabilne - podkreślił ekonomista.

Stępień uważa, że złotego broni bardzo mocna pozycja bilansowa naszej gospodarki a szczególnie nadwyżka na rachunku obrotów bieżących, która jest wysoka. - Tak długo jak ona jest wysoka to ryzyko, że dojdzie do gwałtownej przeceny złotego jest umiarkowane - powiedział.

Nie czekaj, rozlicz PIT 2020

EUR/PLN

4,3164 -0,0010 -0,02% akt.: 26.04.2024, 22:58
  • Kurs kupna 4,3146
  • Kurs sprzedaży 4,3181
  • Max 4,3274
  • Min 4,3148
  • Kurs średni 4,3164
  • Kurs odniesienia 4,3174
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

W piątek kurs złotego wobec euro około godziny 15.00 zbliżył się do poziomu 4,65 za euro.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze


PAP
Dowiedz się więcej na temat: EUR/PLN | kurs złotego | PLN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »