Kursy walut: Złoty powinien się umocnić. Będą kolejne interwencje NBP?

Jak powiedział główny ekonomista DM TMS Brokers Konrad Białas, kurs EUR/PLN powinien kierować się w stronę 4,50, jednak przed większym umocnieniem złotego mogą powstrzymywać nadal możliwe interwencje NBP i oczekiwania na obniżki stóp procentowych.

Dodał, że krótki koniec krzywej rentowności może lekko zniżkować, a długi pozostanie stabilny w okolicy 1,20 proc.

- Początek roku dla EUR/PLN wypada spokojnie, a kurs pozostaje w okolicy 4,55. Rynek będzie zapewne badał, czy wahania z okresu okołoświątecznego będą kontynuowane, czy może sprawdzi się teza, że NBP, dokonując interwencji, zainteresowany był fixingiem na koniec roku. Sytuacja zewnętrzna sprzyja umocnieniu złotego, co wspiera teorię, że bankowi nie powinno zależeć na walce z rynkiem. Mimo to, ryzyko, że dojdzie do kolejnych interwencji, nadal istnieje, co hamuje powrót na niższe poziomy EUR/PLN - powiedział Konrad Białas.

Reklama

- Przed znaczącym spadkiem kursu powstrzymują także pojawiające się opinie ekonomistów z różnych banków, że RPP może na styczniowym posiedzeniu obniżyć stopy procentowe. Spodziewam się jednak, że w najbliższym czasie powinniśmy wrócić w okolice 4,50. Kapitał krótkoterminowy może wykorzystywać wyższe poziomy do łapania okazji pod odreagowanie po sztucznym wzroście do 4,60 - ocenił.

Na ostatnim w 2020 r. fixingu NBP (31.12.2020 r.) kurs EUR/PLN wyniósł blisko 4,615, a przejściowo tego dnia przekraczał 4,62, jednak na koniec dnia wyniósł około 4,56. Pierwszy dzień tegorocznych notowań EUR/PLN rozpoczął w okolicy 4,53 i w ciągu dnia wzrósł do około 4,555. USD/PLN po południu wynosił 3,705, około grosz więcej niż rano. W ciągu dnia dolar osłabiał się wobec euro, a EUR/USD przejściowo dotarł do 1,23, najwyższego poziomu od ponad 2 lat.

EUR/PLN

4,3079 0,0012 0,03% akt.: 29.03.2024, 02:44
  • Kurs kupna 4,3061
  • Kurs sprzedaży 4,3096
  • Max 4,3064
  • Min 4,3047
  • Kurs średni 4,3079
  • Kurs odniesienia 4,3067
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Rynek długu

Rentowności krajowych SPW zniżkowały na koniec dnia po około 2-3 pb na środku i długim końcu krzywej. Papiery 2-letnie także zniżkowały, docierając w ciągu dnia do 0,02 proc., jednak pod koniec notowań cofnęły większość tego ruchu.

- Pierwsze głosy ze strony banków o tym, że na styczniowym posiedzeniu RPP może obniżyć stopy procentowe wywierają presję na krótki koniec krajowej krzywej rentowności. Jeszcze na koniec roku dochodowość papierów 2-letnich lekko zniżkowała, a w najbliższym czasie może jeszcze spaść o 2-3 pb - powiedział Konrad Białas.

- Na długim końcu także widać nieznaczne spadki, jednak wynikają one raczej z sytuacji na rynkach bazowych, zwłaszcza na niemieckim bundzie. Wydaje się, że obawy o perspektywy wzrostu gospodarczego przy przedłużających się lockdownach w Europie sprawiają, że inwestorzy zachowują się bardziej asekuracyjnie, przez co nie widać masowego odwrotu od bezpiecznych aktywów. Spodziewam się, że w tym tygodniu dochodowość papierów 10-letnich zakotwiczy w okolicy 1,20 proc. - dodał.

Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 0,943 proc. (+3,1 pb), a niemieckich -0,582 proc. (-0,7 pb).

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kursy walut | złoty | NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »