Na rynkach przesilenie i możliwe umocnienie złotego

Duże wzrosty rentowności SPW oraz znaczące osłabienie złotego, umiarkowane reakcje na słabe dane o wrześniowym CPI oraz osłabienie globalnej awersji do ryzyka mogą sugerować przesilenie na rynkach - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP, Mirosław Budzicki.

Na rynku możliwe korekcyjne umocnienie PLN i spadek rentowności SPW

 To w nadchodzących dniach może spowodować umocnienie złotego i korekcyjny spadek rentowności SPW, nawet w obliczu zbliżającego się posiedzenia RPP i miesięcznych danych z rynku pracy w USA - dodał.

"W piątek kurs EUR/PLN w czasie sesji wzrósł do okolic 4,89, co w skali tygodnia oznaczało ruch o ok. 15 gr. Skala osłabienia złotego jest zatem bardzo duża. Po tak gwałtownym ruchu wzrasta prawdopodobieństwo technicznego odreagowania, nawet jeśli sytuacja w otoczeniu rynkowym nie ulegnie jakiejś znaczącej zmianie" - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki.

Reklama

Jak wskazał ekonomista, wydarzeniami sesji były publikacje wstępnych odczytów wrześniowej inflacji w Polsce i strefie euro. 

"Niestety dane kolejny raz okazały się wyższe od konsensusu, pomimo, że w ostatnich dniach te oczekiwania podnosiły się. Patrząc jednak na reakcję rynków, można powiedzieć że była ona umiarkowana, co moim zdaniem pokazuje, że rynki są już mocno wyprzedane, szczególnie rynek długu" - powiedział.

 Ekspert dodał, że w piątek po okresie wyraźnej awersji do ryzyka, globalne nastroje nieco się poprawiły. 

"To może pokazywać, że na rynku globalnym mamy do czynienia z jakimś przesileniem, co daje nadzieje na przyszły tydzień, również w kontekście zachowania złotego" - dodał ekonomista. 

"Jeśli globalna awersja do ryzyka będzie narastać, czego niestety nie można wykluczyć, to na EUR/PLN możemy testować 4,90. Jeżeli jednak nastroje, co sygnalizuje piątkowa sesja, pójdą w pozytywną stronę, to w nadchodzącym tygodniu EUR/PLN może zmierzać w kierunku 4,80" - powiedział ekonomista PKO BP.

Według wstępnych danych, ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2022 r. w Polsce wzrosły rdr o 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,6 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen we wrześniu o 16,6 proc. rdr i wzrostu o 1,0 proc. mdm.

W strefie euro, we wrześniu ceny konsumpcyjne wzrosły o 10,0 proc. w ujęciu rdr, po wzroście o 9,1 proc. w sierpniu - podał Eurostat w I wyliczeniu. Na rynku szacowano wzrost o 9,7 proc.

O godzinie 16.12 kurs EUR/PLN spada o 0,29 proc. 4,8390, a USD/PLN zwyżkuje o 0,25 proc. do 4,9580. Na rynkach bazowych kurs EUR/USD spada o 0,55 proc. do 0,9760.

EUR/PLN

4,3208 -0,0147 -0,34% akt.: 25.04.2024, 09:12
  • Kurs kupna 4,3190
  • Kurs sprzedaży 4,3225
  • Max 4,3344
  • Min 4,3208
  • Kurs średni 4,3208
  • Kurs odniesienia 4,3355
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Co na rynku długu


 "W piątek rentowność obligacji 2 letnich znalazła się w okolicach 7,50 proc., a 10-letnich w pobliżu 7,3 proc. W skali tygodnia zatem, oznacza to ruch w górę rentowności o 100 pb., co jest gigantycznym przesunięciem" - powiedział strateg PKO BP.

Zdaniem Mirosława Budzickiego, przy tak dużej skali ruchu, podobnie jak w przypadku PLN, wzrastają szanse na przynajmniej korekcyjne odreagowanie.   

Ekonomista wskazał, że publikowane w piątek informacje o przyszłej podaży krajowego długu mają neutralny wydźwięk.   

"W piątek mieliśmy publikację informacji o przyszłej podaży długu w Polsce, która jest nieco większa od moich wcześniejszych oczekiwań. To może nieco ciążyć rynkowi. Z drugiej jednak strony pojawiała się pozytywna informacja o wzroście zaangażowania w polskie obligacje przez inwestorów zagranicznych o ok. 2 mld zł. Te dwa czynniki wydają się równoważyć" - dodał.

Ekspert z PKO BP, w kontekście nadchodzącego tygodnia zwrócił uwagę na dwa wydarzenia: posiedzenie RPP oraz piątkową publikację miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy.

"W świetle dzisiejszych wstępnych danych o wrześniowej inflacji w Polsce istnieje ryzyko zmiany retoryki RPP. Być może Rada da znać, że dopuszcza możliwość większego dostosowania w polityce pieniężnej, a to może ciążyć krótkiemu końcowi krzywej. Z kolei w przypadku danych z rynku pracy w USA nie można wykluczyć mocnych danych, tak jak te publikowane dotychczas, a to raczej nie byłby pozytywny sygnał" - powiedział Budzicki.

"Wydaje się jednak, że rynek długu został już bardzo mocno przeceniony w ostatnim czasie i potrzeba by było mocniejszych zaskoczeń, aby przecena obligacji mogła być kontynuowana" - dodał.

Ekonomista wskazał, że na krajowych obligacjach oczekuje umiarkowanych ruchów korekcyjnych. 

"Na krajowym długu oczekuję technicznej korekty szczególnie na długim końcu krzywej, gdzie 10-latki mogą się cofnąć do okolic 7,2 proc. Rentowność obligacji 2-letnich pozostanie zapewne w okolicach 7,40 do posiedzenia RPP" - wskazał.

Najbliższe posiedzenie RPP odbędzie się w środę, 5 października 2022, a miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy zostaną opublikowane w piątek 7 października br. o 14.30 czasu polskiego.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych spadają o 4,5 pb. do 3,702 proc., a niemieckich idą w dół o 12,2 pb. do 2,0845 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: rynek walutowy | waluty | kurs złotego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »