Odwilż na światowych rynkach
Notowania jena spadły dziś o ok. 2 proc. wobec euro i dolara i to właśnie ten fakt miał największy wpływ na kursy walut u nas.
Zwłaszcza, że para euro/dolar była niemalże nieruchoma (1,245 USD). Osłabienie jena świadczy o chwilowej przynajmniej odwilży na światowych rynkach. Może nie o wzroście apetytów na ryzyko, ale o wyczerpaniu się pokładów panicznego strachu. Wystarczyło to do spadku jena i złotego. Oczywiście wypowiedzi przedstawicieli rządu, którzy twardo obstają przy przyjęciu euro przez Polskę od 2012 r. w tym ruchu nie przeszkadzały, ale w tej sprawie stanowisko rządu już znamy, pora na decyzje opozycji. W każdym razie dolar spadł do 2,95 PLN, euro do 3,68 PLN (najtańsze od tygodnia), frank do 2,55 PLN.
Emil Szweda