Oszustwa za pośrednictwem platform inwestycyjnych

Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali 12 osób zaangażowanych w oszustwa za pośrednictwem platform inwestycyjnych; przedstawiono im m.in. zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.

Zatrzymania przeprowadzono we wtorek w związku ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie oraz Centralne Biuro Śledcze Policji. Chodzi o oszustwa za pośrednictwem różnego rodzaju platform inwestycyjnych. To już kolejne zatrzymane osoby w tej sprawie.

- Zatrzymani działali w ramach wielu podmiotów, w tym zarejestrowanego na Cyprze, Grecji oraz Wielkiej Brytanii - posiadających oddziały z siedzibą w Warszawie i powiązanych z nim spółek. Z ustaleń śledztwa wynika, że zatrzymane osoby wykonywały funkcje pracowników tzw. działy retencji, którzy bezpośrednio kontaktowali się z pokrzywdzonymi. To bezpośrednio ich działania doprowadzały klientów do powstania strat z tytułu inwestycji - mówi prokurator Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Reklama

Łapczyński dodaje, że sposób działania grupy polegał na tym, że przedstawiciele firmy kontaktowali się z potencjalnymi inwestorami, oferując produkty finansowe, które miały przynieść nawet kilkudziesięcioprocentowy zysk.

- Początkowo osiągane sukcesy zachęcały klientów do kolejnych inwestycji finansowych. Następnie członkowie grupy proponowali klientom nietrafione inwestycje, które powodowały wyzerowanie kont pokrzywdzonych. Po pewnym czasie inwestorzy tracili kontakt z przedstawicielami firmy, tracąc także wcześniej zainwestowane pieniądze - wyjaśnia.

Zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała na celu prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego, a także popełnianie oszustw na szkodę osób dokonujących inwestycji środków pieniężnych na platformach inwestycyjnych.

Zarzuty dotyczą także doprowadzenia kilkudziesięciu inwestorów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 18 mln zł, poprzez wprowadzenie ich w błąd co do funkcjonowania platform inwestycyjnych, tożsamości osób prowadzących doradztwo inwestycyjne, zasad dotyczących inwestowania środków oraz ryzyka inwestycyjnego.

Chodzi o przestępstwa określone w art. 286 § 1 kk w związku z art. 294 § 1 kk oraz art. 178 Ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Jak ustalili śledczy poszczególni inwestorzy na nietrafionych inwestycjach ponosili straty w wysokości od 3 tys. zł do nawet 2 mln zł.

"Prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, w tym poręczenia majątkowe w kwotach od 30 tys. złotych do 100 tys. złotych, dozory policji oraz zakazy opuszczania kraju. Łączna kwota zastosowanych poręczeń majątkowych wyniosła około pół miliona złotych.

Jak informuje prokuratura w sprawie łącznie występuje już 60 podejrzanych. Szkody finansowe powstałe w wyniku działania grupy to minimum 18 mln zł. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie podejrzanych łącznie w kwocie ponad 9 mln zł.

autor: Marcin Chomiuk

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »