Państwo Islamskie wprowadzi własną walutę
Przywódca dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) zapowiada wprowadzenie własnej waluty.
Przywódca dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) Abu Bakr al-Bagdadi nakazał wprowadzić na podbitych terytoriach własną walutę. Islamiści mają bić specjalne złote, srebrne i miedziane monety - podała wczoraj agencja Associated Press.
Agencja powołuje się na informacje opublikowane w czwartek wieczorem na stronie internetowej należącej do IS. Bagdadi chce, aby nowe monety "zastąpiły system monetarny tyranów" narzucany przez Zachód, aby "niewolić muzułmanów". Decyzja przywódcy została zaakceptowana przez komisję doradców IS.
Podczas weekendu telewizja Al-Arabija podała informację, jakoby Bagdadi został ranny podczas ataku lotnictwa - irackiego bądź amerykańskiego. Informacji tych nie potwierdziły źródła irackie ani amerykańskie.
IS na opanowanych obszarach Iraku i Syrii proklamowało kalifat, na którego czele stoi Bagdadi jako kalif. Na kontrolowanych przez dżihadystów terytoriach obowiązuje prawo szariatu.
Dżihadyści czerpią zyski głównie z nielegalnej sprzedaży ropy, pochodzącej z podbitych rafinerii. Według Amerykanów, jest to najbogatsza organizacja terrorystyczna na świecie.
Państwo Islamskie zdobywa kolejne tereny w Iraku i Syrii, na zdobytych terenach zaprowadzając kalifat. Dżihadyści dokonują rzezi chrześcijan, jazydów, szyitów i Kurdów.
Organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie, działająca w Syrii i Iraku, ma o wiele bardziej rozbudowane struktury niż sądzono - wynika z dokumentów, do których dotarli niemieccy dziennikarze. O sprawie poinformował m.in dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Reporterom gazety udostępniono dokumenty zdobyte przez władze Iraku. Materiały potwierdzają, że Państwo Islamskie rozbudowuje w regionie swojego działania państwowe struktury. Istnieje już system pomocy socjalnej z ubezpieczeniem zdrowotnym oraz zasiłkami dla rodzin zabitych albo uwięzionych dżihadystów. Wypłacana jest nawet pomoc dla nowożeńców.
Organizacja finansuje się głównie poprzez haracze ściągane od lokalnych przedsiębiorców. Jak czytamy, istnieje nawet coś na kształt ministerstwa informacji, które odpowiada za profesjonalnie prowadzoną propagandę. Eksperci podkreślają, że Państwo Islamskie nie jest zwykłą bandą terrorystów organizującą zamachy, tylko chce być traktowane jak państwo i zachowuje się jak państwo - powiedział Peter Neumann z londyńskiego King's College.