Piątkowe dane kluczowe dla złotego
Piątkowe dane o produkcji przemysłowej będą mieć duży wpływ na polską walutę. Słabszy odczyt może osłabić złotego do poziomu 4,22 za euro.
- Na euro-złotym działo się względnie niewiele. Inflacja wyszła nieco wyższa od oczekiwań, ale nikt się tym nie przejął. Dużo dzieje się za to na dolar-złotym (spadek kursu USD/PLN od porannego otwarcia z 3,3250 do 3,2709 ok. godz. 15.35). Główny wpływ ma tu euro-dolar, który silnie wzrósł po danych z USA - indeks koniunktury i dane o sprzedaży zostały dość agresywnie odebrane przez rynek - powiedział w rozmowie z PAP Piotr Popławski, analityk walutowy z BGŻ.
Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork spadł w październiku do 6,17 pkt. z 27,54 pkt. w poprzednim miesiącu - podała nowojorska Rezerwa Federalna (Central Bank of New York). Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 20,25 pkt. Sprzedaż detaliczna w USA we wrześniu spadła o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,6 proc. mdm - podał Departament Handlu w komunikacie.
Sprzedaż detaliczna, z wykluczeniem sprzedaży aut we wrześniu spadła o 0,2 proc. mdm, wobec wzrostu wskaźnika o 0,3 proc. mdm miesiąc wcześniej po korekcie. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż detaliczna spadnie o 0,1 proc. mdm, a sprzedaż z wykluczeniem aut wzrośnie o 0,2 proc. mdm.
W Polsce ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu spadły o 0,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług spadły we wrześniu o 0,4 proc. rdr oraz mdm spadły o 0,1 proc.
Popławski zaznacza, że z punktu widzenia złotego ważny będzie piątkowy odczyt produkcji przemysłowej za wrzesień.
- Trzeba uważać, na to patrzy Rada. Jeśli będzie słabo, będzie próba wyjścia ponad 4,21-4,22 - powiedział.
Ekonomiści szacują, że produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 2,6 proc. rdr i 14,0 proc. mdm - wynika z konsensusu opracowanego przez PAP. Ceny produkcji spadły rdr o 1,3 proc. i wzrosły mdm o 0,1 proc.
Krajowy rynek długu podąża za rynkami globalnymi.
- Dzisiaj nasz rynek podąża za rynkami bazowymi, na których są duże spadki rentowności. U nas jest analogicznie, mamy dużą korelację. Rentowności na papierach mocno spadły, właściwie na całej krzywej. Na ten moment to jest 5 pb - powiedział w rozmowie z PAP Marek Kaczor, szef dilerów papierów dłużnych z PKO BP.
- Jeszcze wczoraj-przedwczoraj rynek skupiał się na wypowiedziach członków RPP, które były dla niego pozytywne. Dziś podążamy za zagranicą. Wprawdzie inflacja nieco zaskoczyła w drugą stronę niż oczekiwał tego rynek, to z racji tego, że na rynkach bazowych spadki rentowności były bardzo duże - jej odziaływanie było znacznie mniejsze. Wpływ tej figury był niewielki - przy takich globalnych zmianach. Przy tych trendach globalnych nasz rynek będzie podążał za tym, co się dzieje na świecie. Lokalne figury mogą jedynie chwilowo wpłynąć na notowania, w krótkim okresie - dodał.
środa | środa | wtorek | |
16.25 | 9.10 | 16.05 | |
EUR/PLN | 4,2115 | 4,2059 | 4,2004 |
USD/PLN | 3,2960 | 3,3253 | 3,3171 |
EUR/USD | 1,2648 | 1,2648 | 1,2663 |
OK0716 | 1,67 | 1,74 | 1,73 |
PS0719 | 1,95 | 1,99 | 2,01 |
DS0725 | 2,55 | 2,57 | 2,61 |