Przed złotym tydzień obfity w publikacje, możliwy test na 4,30/EUR
W bieżącym tygodniu rynki czeka publikacja wielu danych makroekonomicznych, co sprzyjać będzie zwiększonej zmienności kursu złotego - oceniają analitycy. Ich zdaniem, przed weekendem złoty może testować poziom 4,30 za euro. Najistotniejsze informacje dla krajowego rynku obligacji przyjdą z USA.
Zdaniem ekonomistów z banku Raiffeisen-Polbank, nadchodzący tydzień obfitować będzie w wiele publikacji, które mogą przyczynić się do dużej zmienności notowań złotego.
"Zmienność podnosić mogą przede wszystkim tradycyjne impulsy z początku miesiąca, a więc dzisiejsze dane PMI dla Polski i strefy euro, posiedzenia banków centralnych, w tym NBP i EBC oraz kolejne wskaźniki makro z USA. Szczególnie istotny w kontekście wrześniowej decyzji Fed będzie piątkowy odczyt z rynku pracy (non-farm payrolls)" - napisano w porannym raporcie banku.
"Po wybiciu w poprzednim tygodniu otworzyła się przestrzeń do większych wzrostów kursu EUR/PLN, więc jeśli po stronie danych makroekonomicznych lub czynników politycznych napłyną impulsy do osłabienia złotego, możemy w kolejnych tygodniach zobaczyć próbę pokonania kolejnego istotnego oporu na 4,30. Tym bardziej, że im bliżej do posiedzenia Fed (17-18 września) tym wyższa może być nerwowość na rynkach, nawet jeśli ewentualne ograniczenie programu QE3 zostało już w dużej mierze zdyskontowane" - dodano.
Zdaniem analityków banku Raiffeisen-Polbank, wsparciem dla złotego pozostają coraz lepsze dane z gospodarki strefy euro i Polski, i mogą one nieznacznie pomóc notowaniom polskiej waluty na początku tygodnia, czemu sprzyjają też nieco lepsze ogólne nastroje na rynkach.
"W efekcie, mimo dominującego ryzyka ponownego osłabienia złotego we wrześniu, początek miesiąca może jeszcze przynieść próbę jego umocnienia i dziś para ma szansę skierować się bliżej 4,24" - napisano.
Zdaniem Andrzeja Bowtruczuka, dilera SPW z banku BRE, najważniejsze informacje dla krajowego rynku obligacji przyjdą na polski rynek z USA.
- Czekamy na publikacje z amerykańskiej gospodarki oraz na kolejne sygnały płynące z Fed. Wydaje się, że najważniejszą kwestią, która jest polem zainteresowania wszystkich rynków, jest przyszłość programu QE. Pytanie, kiedy Fed zdecyduje się na zakończenie tego programu - powiedział Bowtruczuk.
Jego zdaniem, obecnie rynek długu podąża za rynkami bazowymi.
- Rynek przyzwyczaił się już do korelacji. Dziś otworzyliśmy się także w ślad za rynkami bazowymi, ale póki co otwarcie jest spokojne, wiele się nie dzieje - dodał.
poniedz. piątek piątek 9.35 16.10 9.30 EUR/PLN 4,2513 4,2638 4,2735 USD/PLN 3,2173 3,2279 3,2287 EUR/USD 1,3214 1,3211 1,3236 OK0116 3,28 3,28 3,26 PS0718 3,86 3,81 3,85 DS1023 4,46 4,44 4,47
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze