RPP: Inflacja na odpowiednim poziomie
W kontekście przewidywanych uwarunkowań makroekonomicznych nie ma obecnie potrzeby dokonania redukcji stóp procentowych - napisał w poniedziałkowym artykule dla portalu wGospodarce .pl członek Rady Polityki Pieniężnej Eryk Łon. Jego zdaniem, aktualny poziom inflacji w Polsce jest odpowiedni.
"Wysoki poziom wskaźnika PMI w przemyśle odnotowany w sytuacji stosunkowo trudnej sytuacji epidemiologicznej skutkującej wprowadzeniem obostrzeń stanowi dla mnie ogromnie silny argument przemawiający za tym, że w kontekście przewidywanych uwarunkowań makroekonomicznych nie ma obecnie potrzeby dokonania redukcji stóp procentowych" - napisał członek RPP.
"Dostrzegam natomiast potrzebę kontynuacji programu skupu obligacji skarbowych w celu wpływania na to, aby poziom ich rentowności był możliwe jak najniższy" - dodał.
Zdaniem Łona, aktualny poziom inflacji w Polsce "jest odpowiedni". W artykule członek RPP pozytywnie ocenił przeprowadzenie przez NBP interwencji na rynku walutowym.
"Zdecydowanie pozytywnie oceniam fakt przeprowadzenia interwencji walutowych. Dzięki ich przeprowadzeniu uczestnicy życia gospodarczego mogą mieć uzasadnione przekonanie, że NBP wyraża odpowiednią troskę o rentowność naszego eksportu" - napisał.
"Uważam, że jeżeli w którymś momencie dojdzie w naszym kraju do fali umocnienia złotego, z uwagi choćby na napływ kapitału zagranicznego na polski rynek akcji, to lepiej, aby umocnienie to rozpoczęło się z poziomów bliższych obecnym poziomom kursów EUR/PLN oraz USD/PLN niż tym obserwowanym np. w połowie grudnia poprzedniego roku" - dodał.
Nie ma zagrożenia, aby inflacja trwale przekroczyła 3,5 proc. - powiedziała w telewizji Biznes 24 członkini RPP Grażyna Ancyparowicz.
- Nie ma zagrożenia, aby inflacja trwale przekroczyła poziom 3,5 proc., chociaż mogą być takie miesiące, że przekroczy ona ten poziom - powiedziała. Według niej, podwyższony poziom inflacji spowodowany jest czynnikami regulacyjnymi i sytuacją na rynku ropy. - Instrumentami polityki pieniężnej nie da się stłumić inflacji - powiedziała.
Największe zagrożenie Ancyparowicz widzi w sytuacji na rynku pracy. - Najbardziej obawiam się, że w momencie kiedy tarcze przestaną chronić, to przez jakiś czas możemy mieć trudną sytuację na rynku pracy - powiedziała.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Oceniając krótkookresowe perspektywy inflacji Rada wskazała na statystyczne efekty bazy i oczekiwany wzrost opłat za wywóz śmieci jako czynniki, które przyczynią się do wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach. Zdaniem Rady, w dłuższej perspektywie proces szczepień i wygasanie pandemii będą oddziaływać w kierunku zmniejszenia presji na wzrost kosztów działania firm, przyczyniając się tym samym do ograniczenia presji inflacyjnej.
Podwyżki stóp procentowych pozostają odległą perspektywą
Zasygnalizowany przez Radę w komunikacie scenariusz przejściowego wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach, wywołanego głównie przez czynniki o charakterze podażowym, jest zgodny z naszą prognozą. Naszym zdaniem scenariusz ten został przez Radę zarysowany w celu zakotwiczenia oczekiwań dotyczących podwyżek stóp, które mogą się nasilić wraz ze wzrostem bieżącego wskaźnika inflacji. Treść komunikatu jest zatem zgodna z marcowymi wypowiedziami prezesa NBP wskazującymi na bardzo niskie prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych do końca 2022 r. Jednocześnie wskazana wyżej umiarkowanie optymistyczna ocena RPP dotycząca wpływu pandemii na aktywność gospodarczą wskazuje, że mimo obserwowanej obecnie w Polsce trzeciej fali zakażeń koronawirusem cykl łagodzenia polityki pieniężnej nie zostanie wznowiony.
Jakub Borowski
Główny Ekonomista
Credit Agricole Bank Polska S.A.