RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie - poinformowała w komunikacie Rada po zakończonym w piątek dwudniowym posiedzeniu. Rada Polityki Pieniężnej nie wyklucza obniżki stóp procentowych w tym roku - zapowiedział prezes NBP Marek Belka na konferencji prasowe.
Oznacza to, że stopa referencyjna pozostanie w wysokości 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc.
Decyzja Rady była zgodna z oczekiwaniem ekonomistów. O godz. 16 planowana jest konferencja prezesa NBP Marka Belki, podczas której uzasadni on powody podjętej decyzji. Ostatni raz RPP obniżyła stopy procentowe w marcu 2015 roku, obcinając wtedy wszystkie o 50 punktów bazowych.
Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski wskazuje, że z dotychczasowych wypowiedzi nowych członków Rady wynikało, że nie będą skłonni do zmiany poziomu stóp w marcu. Ekspert dodaje, że w tej chwili trudno prognozować kolejne decyzje Rady, ponieważ większość jej członków dopiero rozpoczęła kadencję i ich poglądy mogą się zmienić po zapoznaniu z raportami Narodowego Banku Polskiego.
Piotr Bielski wyjaśnia, że utrzymująca się deflacja, czyli spadek poziomu cen, nie skłania Rady do zmiany stóp procentowych. To dlatego, że jest ona nieszkodliwa dla polskiej gospodarki.
Decyzja Rady oznacza, że podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego pozostanie na poziomie 1,5 procent.
Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi 1,5 procent.
Niskie oprocentowanie zobowiązań przekłada się na wzrost liczby udzielanych kredytów, ponieważ ich obsługa staje się tańsza dla klienta. Nie jest żadną tajemnicą, że dostęp do taniego pieniądza wpływa pozytywnie na wzrost gospodarczy Polski. Tak też było i w naszym kraju, w którym to w czasie obowiązywania ultra niskich stóp procentowych odnotowano pokaźny wzrost PKB. Odczyt tego parametru za IV kwartał 2015 roku wyniósł 3,9 proc.
- Niskie stopy procentowe to nie tylko rosnące PKB, ale także ulga dla wszystkich posiadaczy zobowiązań hipotecznych wyrażonych w polskim złotym. Jeszcze dwa lata temu rata kredytu mieszkaniowego opiewającego na kwotę 300 tys. zł zaciągniętego w styczniu 2009 roku wynosiła 1642 zł, podczas gdy obecnie przyjmuje ona wartość 1481 zł.
Tym samym, dzięki niskim stopom procentowym, każdy posiadacz takiego zobowiązania generuje miesięcznie 161 zł oszczędności. - komentuje Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl. - Wspomniana oszczędność to efekt spadku oprocentowania nominalnego hipotek w ostatnich latach. Na przykład dla 30-letniego kredytu opiewającego na kwotę 300 tys. zł z 20 proc. wkładem własnym, parametr ten obniżył się z okolic 4,76 proc. (marzec 2014 r.) do obecnych 4,06 proc. - dodaje.
Niestety prowadzenie ekspansywnej polityki pieniężnej przez NBP wpływa negatywnie na oprocentowanie produktów depozytowych, czyli popularnych lokat i kont oszczędnościowych. - Przykładowo, średnie oprocentowanie tych pierwszych instrumentów nie przekracza obecnie poziomu 1,50 proc. w skali roku (kwartalny depozyt na kwotę 5 tys. zł).
W przypadku kont oszczędnościowych, na których ulokowano wspomnianą kwotę, odczyt jest jeszcze gorszy i wynosi 1,39 proc. w skali roku. - mówi Jacek Kasperczyk, Comperia.pl.
Najbliższe kilka miesięcy z pewnością nie przyniesie większych zmian w poziomie stóp procentowych. Za wyciągnięciem takiego wniosku przemawia zupełny brak presji inflacyjnej.
Choć trzeba przyznać, że rynek międzybankowy zaczyna "grać" w stronę luzowania polityki pieniężnej - w ostatnich miesiącach stopa rynkowa WIBOR3M spadła bowiem z 1,73 proc. (listopad ub. r.) do 1,67 proc.
Źródło: Comperia.pl
_ _ _ _ _ _ _
Rada Polityki Pieniężnej nie wyklucza obniżki stóp procentowych w tym roku - powiedział prezes NBP Marek Belka na konferencji prasowej.
"Na pewno nie wykluczamy" - odpowiedział Belka na pytanie, jak ważne dla kolejnych decyzji RPP będzie decyzja EBC z tego tygodnia, i czy jest możliwa obniżka stóp procentowych w tym roku.
Na marcowym posiedzeniu nie było dyskusji na temat zmian założeń polityki pieniężnej, ale nie można wykluczyć, że RPP rozpocznie wcześniej niż zawsze dyskusję na temat założeń na rok następny, łącznie z ewentualnymi modyfikacjami założeń - powiedział szef NBP Marek Belka.
- Dziś podczas dyskusji znajdujemy odniesienie do tych założeń i tłumaczymy sobie, gdzie jesteśmy w realizacji tych założeń i jakie są problemy. Nie, nie dyskutowaliśmy o konieczności, czy nie było sugestii konieczności, modyfikacji w ciągu roku założeń polityki pieniężnej - powiedział w piątek po posiedzeniu RPP Belka.
- Ja tego nie wykluczam, ale nikt z takimi propozycjami nie występuje. Ale być może, wcześniej niż zwykle, rozpoczniemy w Radzie dyskusję na temat założeń na rok przyszły i ewentualnych modyfikacji - dodał.
Dodał, że NBP przygląda się efektom decyzji EBC.
- Natomiast obserwujemy wpływ decyzji EBC na zachowanie się rynku w Polsce - kursu waluty, także popytu na skarbowe papiery wartościowe. Zaobserwowaliśmy pierwsze efekty natychmiastowe, ale one były niezbyt silne i przejściowe - dodał.
- Patrzymy również na ewentualne możliwości czy niebezpieczeństwa płynące z nasilenia luzowania ilościowego, skupu obligacji i innych aktywów finansowych na nasz rynek finansowy, na nasze banki. Nie można wykluczyć pewnego wpływu ujemnych stóp depozytowych na Zachodzie na sytuację polskich banków - powiedział Belka.
...............................
Roczna dynamika cen w 2016 roku z 50-proc. prawdopodobieństwem - przy założeniu, że stopy procentowe nie ulegną zmianie - znajdzie się w przedziale: -0,9-0,2 proc., a roczne tempo wzrostu PKB w przedziale: 3,0-4,5 proc. - wynika z marcowej projekcji NBP, omówionej w komunikacie po posiedzeniu RPP.
Poniżej przedziały projekcji NBP z poprzednich okresów (dynamika w proc.):
PROJEKCJA CPI | marzec'16 | listopad'15 | lipiec'15 | marzec '15 | listopad '14 |
2015 | - | -0,9 - -0,8 | -1,1 - -0,4 | -1 - 0 | 0,4 - 1,7 |
2016 | -0,9 - 0,2 | 0,4 - 1,8 | 0,7 - 2,5 | -0,1 - 1,8 | 0,6 - 2,3 |
2017 | 0,2 - 2,3 | 0,4 - 2,5 | 0,5 - 2,6 | 0,1 - 2,2 | - |
2018 | 0,4 - 2,8 | - | - | - | - |
PROJEKCJA PKB | marzec'16 | listopad'15 | lipiec'15 | marzec '15 | listopad '14 |
2015 | - | 2,9 - 3,9 | 3,0 - 4,3 | 2,7 - 4,2 | 2,0 - 3,7 |
2016 | 3,0 - 4,5 | 2,3 - 4,3 | 2,3 - 4,5 | 2,2 - 4,4 | 1,9 - 4,2 |
2017 | 2,6 - 4,8 | 2,4 - 4,6 | 2,5 - 4,7 | 2,4 - 4,6 | - |
2018 | 2,1 - 4,4 | - | - | - | - |
Projekcja została sporządzona z uwzględnieniem danych dostępnych do 23 lutego 2016 r.
Rada wskazuje na ryzyko pogorszenia koniunktury na świecie
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła dziś stóp procentowych (stopa referencyjna wynosi 1,50%). W dzisiejszym posiedzeniu wzięło udział siedmiu nowych członków RPP: M. Chrzanowski, E. Gatnar, J. Kropiwnicki, G. Ancyparowicz, E. Łon, Ł. Hardt i K. Zubelewicz. Ósmy z nowych członków (najprawdopodobniej J. Żyżyński) zostanie wybrany w marcu i weźmie udział w kwietniowym posiedzeniu RPP. Mimo znaczącej zmiany w składzie RPP tonacja komunikatu po posiedzeniu Rady nie uległa zasadniczym zmianom w porównaniu z komunikatem lutowym.
RPP podtrzymała ocenę, że "w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną". Jednocześnie wyraźnie silniej niż w komunikacie lutowym zaakcentowane zostało "ryzyko pogorszenia koniunktury na świecie" jako główne źródło niepewności dla polskiej gospodarki.
Projekcja NBP: inflacja nie powróci do celu do końca 2018 r.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami (por. MAKROmapa z 7.03.2016) przewidywana w marcowej projekcji ścieżka inflacji w latach 2016-2017 została zrewidowana w dół wobec scenariusza przedstawionego w projekcji listopadowej. Z kolei ścieżka wzrostu PKB została zrewidowana nieznacznie w górę Zgodnie z marcową projekcją - przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP - inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,9-0,2% w 2016 r. (wobec 0,4-1,8% w projekcji listopadowej), 0,2-2,3% w 2017 r. (wobec 0,4-2,5%) oraz 0,4-2,8% w 2018 r.
Oznacza to, że zgodnie z projekcją w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja utrzyma się na poziomie znacząco niższym od celu inflacyjnego RPP (2,5%) i nie osiągnie tego celu przed 2019 r. Długotrwałe przestrzelenie celu inflacyjnego w dół nastąpi mimo oczekiwanego przez NBP przyspieszenia wzrostu gospodarczego w latach 2016-2017. Zgodnie z marcową projekcją jego tempo znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,0-4,5% w 2016 r. (wobec 2,3-4,3% w projekcji listopadowej), 2,6-4,8% w 2017 r. (wobec 2,4-4,6%) i 2,1-4,4% w 2018 r.
RPP chce zachować amunicję
Na konferencji po posiedzeniu prezes NBP stwierdził, że stabilizacja stóp procentowych jest obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, a w ocenie Rady obniżka stóp nie doprowadziłaby do zmniejszenia oprocentowania kredytów. Nie wykluczył on jednak obniżenia stóp procentowych wskazując jednocześnie, że zmniejszenie stopy rezerwy obowiązkowej utrzymywanej przez banki - jako alternatywa dla ewentualnej redukcji stóp NBP - "nie ma sensu" w warunkach znacznej nadpłynności sektora bankowego. M. Belka wskazał jednocześnie na "wzmagające się ryzyka ze strony rynków wschodzących", które nie pozwalają wykluczyć scenariusza "zjawisk kryzysowych". W ocenie prezesa NBP właściwą odpowiedzią polityki monetarnej na te ryzyka jest utrzymywanie odpowiednio wysokiego poziomu stóp procentowych ("amunicji"), który umożliwia ich obniżenie w okresie pogorszenia koniunktury. Wypowiedzi obecnych na konferencji nowych członków RPP (J. Kropiwnickiego i M. Chrzanowskiego) wskazywały, że jak na razie nie widzą oni potrzeby dokonywania zmian w polityce monetarnej.
Obniżka stóp procentowych dopiero w lipcu br.
Podtrzymujemy naszą prognozę, zgodnie z którą spowolnienie wzrostu gospodarczego w I poł. br. i wydłużenie okresu oczekiwanej deflacji, oddziałującej w kierunku obniżenia dochodów budżetowych, skłonią RPP do obniżenia stóp procentowych o 50 pb na posiedzeniu w lipcu br. Wsparciem dla naszego scenariusza jest odnotowane w styczniu i lutym br. pogorszenie nastrojów w niemieckim przetwórstwie przemysłowym (por. MAKROpuls z 1.03.2016) oraz wczorajsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego o obniżeniu stóp procentowych i dalszym rozluźnieniu polityki monetarnej z wykorzystaniem jej niekonwencjonalnych narzędzi, oddziałująca w kierunku umocnienia kursu złotego.
Treść komunikatu po posiedzeniu RPP oraz dzisiejsze wypowiedzi M. Belki, sygnalizujące możliwość złagodzenia polityki pieniężnej w przypadku znaczącego pogorszenia koniunktury zewnętrznej, są spójne z naszą prognozą stóp NBP. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszego scenariusza są oczekiwane przez nas obniżenie długoterminowego ratingu Polski przez agencję Moody's (które może spowodować osłabienie i wzrost zmienności kursu złotego) oraz możliwość silniejszego niż obecnie prognozujemy przyspieszenia wzrostu konsumpcji prywatnej w II kw. br. na skutek uruchomienia transferu świadczeń wychowawczych w ramach programu "Rodzina 500 plus".
Naszym zdaniem treść komunikatu po posiedzeniu RPP oraz dzisiejsze wypowiedzi prezesa NBP są neutralne dla kursu złotego i rynku długu.
Jakub Borowski
Główny Ekonomista