Waluty: Dokąd zmierza złoty?
Nasza waluta pokazuje dużą siłę w ostatnich dniach i coraz wyraźniej umacnia się względem głównych dolara czy euro. Nie inaczej jest podczas dzisiejszej sesji. To oznacza najniższe poziomy odpowiednio od 3 maja i 22 kwietnia. Jakie są przyczyny siły złotego i czy polska waluta ma przed sobą równie optymistyczne perspektywy?
Złoty zyskuje na fali dobrego sentymentu, który pojawił się na rynkach wschodzących. Słabe dane ze Stanów Zjednoczonych znowu wywróciły komunikację FED do góry nogami i podwyżka stóp procentowych w najbliższych miesiącach jest mało prawdopodobna.
To sprawiło, że inwestorzy szukają wyższych stóp zwrotu na globalnych rynkach i są w stanie podjąć nieco większe ryzyko zajmując pozycję na walutach, obligacjach czy giełdach krajów emerging markets, w tym Polski.
W krótkiej perspektywie złoty ma szanse nadal zyskiwać - za euro możemy zapłacić 4,30 złotego; a za dolara około 3,77/76 złotego. Przy obecnym impecie polskiej waluty niewykluczone, że takie poziomy zobaczymy jeszcze w tym tygodniu.
Co zaś z dłuższą perspektywą? Tutaj należy wstrzymać się z optymizmem. Nawet jeśli FED przełoży podwyżki stóp procentowych, to temat ten i tak powróci. W takim wypadku złoty znów będzie tracił nie tylko względem dolara, ale także względem innych pozostałych walut.
Warto pamiętać również o tym, że nadal atmosfera wokół naszego rynku jest gęsta, już za miesiąc Fitch dokona oceny naszej wiarygodności kredytowej, a dane gospodarcze sugerują lekkie spowolnienie polskiej gospodarki.
Autor: Mateusz Adamkiewicz, analityk rynków finansowych HFT Brokers
..................
Kurs w przedziale 4,2-4,5 zł/euro nie martwi, natomiast niepokojące może być gwałtowne umocnienie złotego - powiedział wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Rzeczpospolitej.
- Tak długo jak kurs euro wobec złotego porusza się w przedziale 4,2-4,5 - nie niepokoję się. Ale też martwiłbym się, gdyby złoty zaczął gwałtownie zyskiwać na wartości - powiedział.
...................
Brexit mógłby doprowadzić do osłabienia złotego
Nie wykluczamy, że Brexit mógłby doprowadzić do osłabienia walut rynków wschodzących, w tym złotego - powiedział na konferencji po posiedzeniu RPP Marek Belka, prezes NBP.
- Przede wszystkim, krótkoterminowe skutki to nie są w zakresie handlu czy ruchu ludności, tylko przepływy kapitałowe i reakcja rynków finansowych. Można się spodziewać i tak się powszechnie uważa, że Brexit, gdyby został zagłosowały, mógłby doprowadzić do osłabienia funta.
Co poza tym? Czy mógłby nastąpić ruch kapitału z krajów wschodzących do safe havens - może. Nie wykluczamy więc osłabienia tych walut - w tym złotego - zapowiedział Belka. "Bardzo głęboko jestem przekonany - przepraszam, że to powiem - że to referendum to jest +foch+. To trzęsienia ziemi na krótką metę nie przyniesie" - dodał.
PAP
.................
Grupa laureatów nagrody Nobla zaapelowała do Brytyjczyków o pozostanie w Unii Europejskiej. Ich zdaniem, decyzja o opuszczeniu wspólnoty, która może zapaść podczas referendum za dwa tygodnie, miałaby katastrofalne skutki.
W liście do dziennika "The Daily Telegraph" nobliści napisali, że nauka powinna być w centrum debaty, bo to od niej zależą zdrowie, innowacje i wzrost gospodarczy, a jako kraj należący do wspólnoty europejskiej, Wielka Brytania pomaga sterować największym centrum naukowym na świecie, jaki stanowi Unia.
Zwolennicy Brexitu mówią, że pieniądze na naukę wcale nie pochodzą z Brukseli. Obserwatorzy przypominają jednak, że do 2020 roku Unia ma wydać na badania naukowe 80 miliardów euro. Wśród sygnatariuszy listu są fizyk Paul Higgs i genetyk Sir Paul Nurse. Wcześniej za pozostaniem w Unii opowiedział się astrofizyk Stephen Hawking.