Wiceprezes Kightley, NBP liczy na działania głównych banków centralnych

NBP zrobi wszystko, by obniżyć wysoką inflację w Polsce, ale liczy też na działania głównych banków centralnych, które obniżą globalny popyt - zapowiedziała w Londynie wiceprezes NBP Marta Kightley. Jak dodała, podwyżki stóp procentowych przez RPP już przynoszą efekty.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

NBP liczy na działanie banków centralnych

"Dalsze decyzje NBP, w tym możliwość kontynuacji zacieśniania polityki pieniężnej, będą zależeć od napływających informacji dotyczących perspektyw dla inflacji oraz aktywności gospodarczej. NBP podejmie wszelkie konieczne działania, by zapewnić stabilność makroekonomiczną i finansową, w tym przede wszystkim by obniżyć ryzyko utrwalenia się inflacji na podwyższonym poziomie. Jednocześnie, ponieważ obecny epizod inflacyjny ma globalny charakter, każda niewielka, otwarta gospodarka w dużym stopniu musi także polegać na działaniach globalnych banków centralnych, które obniżają globalny popyt i wygładzają globalne szoki cenowe. Liczymy na to i czekamy na realizację tego w praktyce" - powiedziała Kightley w Londynie w ramach wydarzenia organizowanego przez Oficjalne Forum Instytucji Monetarnych i Finansowych (OMFIF).

Reklama

"W obecnym momencie głównym celem NBP i innych europejskich banków centralnych jest prowadzenie przewidywalnej i wiarygodnej polityki pieniężnej, zdolnej do ograniczenia wpływu globalnych szoków cenowych na krajową inflację oraz do zakotwiczenia średnioterminowych, krajowych oczekiwań inflacyjnych. Podjęcie działań względem tych wyzwań pozwoli uniknąć efektów drugiej rundy oraz na stopniowy powrót inflacji do celu" - dodała.

Podwyżki stóp RPP już przynoszą efekty

Wystąpienie Kightley miało miejsce 2 dni przed lipcowym posiedzeniem RPP (7 lipca), na którym Rada podwyższyła stopy procentowe o 50 pb., w tym referencyjną do 6,50 proc.

Kightley wskazała ponadto, że opanowanie inflacji umożliwi w przyszłości obniżki stóp procentowych.

"W tym momencie patrząc na sektor prywatny w maju to było (dynamika płac w Polsce - PAP) 13,5 proc., przy inflacji 13,9 proc. Ale w całej gospodarce płace rosły wolniej - uwzględniając sektor publiczny i najmniejsze przedsiębiorstwa to jest około 10 proc. Oni (pracownicy - PAP) odczuwają skutki inflacji, a do tego także nasze podwyżki stóp procentowych. Komunikujemy więc i staramy się tłumaczyć, że podwyższamy mocno stopy procentowe (...), żeby obniżyć inflację, żebyśmy mogli, gdy już nie będziemy widzieć zagrożenia inflacją, obniżyć stopy procentowe" - powiedziała.

Wiceprezes NBP wskazała, że podwyżki stóp procentowych przez RPP już przynoszą efekty. Przytoczyła przy tym dane o 50-proc. spadku liczby udzielanych przez banki kredytów hipotecznych rdr oraz o niższej aktywność na rynku budowlanym.

Dodała, że transmisja impulsu monetarnego w Polsce trwa od 4 do 7 kwartałów.

NBP zmienia rezerwy

NBP w 2021 r. zmienił strukturę walutową rezerw: zmniejszono udział USD (o 10 pkt. proc.), włą­czono CAD oraz zachowano udziały pozostałych walut. Na koniec 2021 r. struktura walutowa rezerw była następuj­ąca: 41 proc. USD, 20 proc. EUR, 12 proc. GBP, 10 proc. CAD, 8 proc. AUD, 6 proc. NOK i 3 proc. NZD.

NBP rozpoczął ponadto inwestycje w kontrakty equity index futures na rynkach USA, strefy euro i Wielkiej Brytanii. Na koniec 2021 r. wynikająca z tego ekspozycja na rynki akcji odpowiadała 3,1 proc. wartości rezerw walutowych.

EUR/PLN

4,3377 -0,0055 -0,13% akt.: 22.11.2024, 22:58
  • Kurs kupna 4,3356
  • Kurs sprzedaży 4,3398
  • Max 4,3481
  • Min 4,3337
  • Kurs średni 4,3377
  • Kurs odniesienia 4,3432
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Ważny raport o inflacji

Jutro NBP opublikuje raportu z projekcją inflacji, a uwaga inwestorów będzie też skierowana na dane makro z polskiej gospodarki.

"Wakacje w pełni, ale trudno to nazwać sezonem ogórkowym, przynajmniej w gospodarce i na rynkach finansowych. Zmienność nastrojów inwestorów jest wyjątkowa, co wynika m.in. z ogromnej niepewności nt. tego co przyniosą kolejne miesiące w zakresie inflacji, wzrostu gospodarczego, stabilności makroekonomicznej i geopolitycznej, bezpieczeństwa energetycznego" - napisano w raporcie tygodniowym Santander Bank Polska.

Ekonomiści wskazują, że mnogość zaburzeń, które dotykają światową gospodarkę jest obecnie tak duża, że cykl gospodarczy niezwykle przyspieszył - trendy makroekonomiczne zmieniają się w takim tempie, że czasem kierunek w którym zmierzamy, zmienia się szybciej niż jesteśmy w stanie dobrze rozpoznać w danych poprzedni etap.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami



PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »