Wszyscy czekają na G20

Optymizm po długim weekendzie

Coraz bardziej słabnący dolar poprawia nastroje na rynkach wschodzących, co było zauważalne również na początku bieżącego tygodnia na warszawskiej GPW. Pomimo tego, iż odczyty danych makroekonomicznych nie dopisały- zarówno sprzedaż detaliczna, jak i produkcja budowlano-montażowa za maj okazały się był słabsze od oczekiwań i wcześniejszych odczytów, na parkiecie przy Książęcej dominowały pozytywne nastroje.

Inwestorzy mają nadzieję na konstruktywne wznowienie rozmów handlowych pomiędzy Chinami i Stanami na odbywającym się w najbliższy weekend w Tokio szczycie G20 oraz, że zgodnie ze swoimi sugestiami i komunikatami kluczowe banki centralne, a przede wszystkim amerykański Fed podejmą decyzje o poluzowaniu polityki pieniężnej już na najbliższych posiedzeniach. Niebezpieczeństwo tej sytuacji w środowisku wyraźnego wzrostu optymizmu na rynkach polega na tym, że ani Donald Trump, ani Jerome Powell mogą nie być skłonni do szybkiego dostarczenia rynkom tego, czego one zdają się oczekiwać.

Ubiegły tydzień krótszy o jeden dzień roboczy skłonił inwestorów na GPW do nadrobienia wzrostowych zaległości na początku nowego tygodnia. W poniedziałek indeks szerokiego rynku WIG, jak i indeks największych spółek WIG20 wzrosły dość solidarnie o około +1%. Obroty w dniu dzisiejszym były przy tym, co zrozumiałe, o około połowę niższe niż w piątek i na szerokim rynku wyniosły one nieco ponad 600 mln PLN, a wśród spółek z indeksu WIG20 nieco ponad 500 mln PLN. Segment małych i średnich spółek wypadł przy tym również "na plusach", natomiast indeks średnich spółek mWIG40 wzrósł o +1,2%, natomiast indeks najmniejszych podmiotów sWIG80 zwiększył swoją wartość o symboliczne +0,1%.

Wśród największych spółek mocno rosły w szczególności te przecenione znacząco w ostatnich tygodniach. Wśród spółek z indeksu WIG20 ponadprzeciętną "mocą" odznaczały się Tauron, JSW oraz PGNiG, które w dniu dzisiejszym zwiększyły swą wartość o odpowiednio +3,4%, +3,2% oraz +3%. Na przeciwnym biegunie znalazł się z kolei w poniedziałek Play (-3,7%), który "oddał" część wzrostów wywołanych wcześniejszą informacją o podwyżce swoich opłat abonamentowych. Na szerokim rynku liderem wzrostów okazał się być Sfinks (+14%), który poinformował o rezygnacji swojego prezesa i głównego udziałowca Sylwestra Cacka z zasiadania w zarządzie i o planowanym przejściu do rady nadzorczej. Ponadto mocno rosły także kursy Polimeksu (+7,3%) oraz Nowej Gali (+7,1%). Na przeciwnym biegunie znalazły się w dniu dzisiejszym natomiast Oponeo.pl (-6,4%) oraz Trakcja (-5,4%), które korygowały wzrosty swoich kursów z ostatnich dni.