Załamanie na rynku. Ryzykanci przeżyli ciężkie chwile

Ciężkie dni mają za sobą internauci, którzy inwestowali w wirtualne pieniądze - bitcoiny. Waluta gwałtownie traciła na wartości, a wirtualną giełdę wymiany atakowali hakerzy.

Bitcoin to cyfrowa waluta wprowadzona do internetowego obiegu cztery lata temu. Jest czysto umowna, nie emituje jej żaden bank centralny. W ostatnim czasie wartość bitcoina szybko rosła.

Trzy dni temu, nagle, straciła połowę wartości. Na głównej giełdzie wymiany MTGox ktoś otworzył mnóstwo kont, giełda nie dawała rady z ogromną liczbą transakcji i na 12 godzin trzeba było ją zamknąć.

Jednocześnie pojawiło się oprogramowanie, które może wykradać bitcoiny z wirtualnych portfeli inwestorów.

W środę jeden bitcoin kosztował 260 dolarów, wczoraj już tylko 54 dolary.

Reklama

Eksperci podkreślają, że bitcoiny mogą wydawać się atrakcyjne jako inwestycja, ale - jak się okazuje - są bardzo ryzykowne.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ciężka | bitcoin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »