Złoty powróci do poziomu sprzed prezentacji ustawy frankowej
Złoty powróci do poziomu sprzed prezentacji ustawy frankowej - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" wiceminister finansów Leszek Skiba.
- (...)Po tym jak kwestie związane z ustawą wyjaśnią się, negatywny wpływ na kurs waluty ustanie i złoty powróci do poziomu sprzed tych wątpliwości - powiedział.
Skiba dodał, że celem resortu jest zejście z deficytem sektora poniżej 3 proc. PKB w 2017 roku, a następnie stopniowe jego obniżanie o 25 pkt proc. rocznie w relacji do PKB.
Ostatnia projekcja NBP uwzględniająca politykę socjalną rządu zakłada tempo wzrostu trochę powyżej 3,5 proc. - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" członek zarządu NBP Andrzej Raczko.
"Zgodnie z ostatnią projekcją NBP, uwzględniającą politykę budżetową rządu, zakładamy przyspieszenie konsumpcji w wyniku dodatkowych transferów socjalnych, niższą niż w 2015 roku dynamikę inwestycji publicznych, zaś inwestycje w sektorze prywatnym będą na poziomie zbliżonym. Ogólnie tempo wzrostu gospodarczego powinno być trochę wyższe niż 3,5 proc." - powiedział Raczko.
"Scenariusz ten nie zakłada zawirowań w sektorze bankowym, mogącym odbić się na tempie inwstycji" - dodał.
Rząd nie planuje interwencji na rynku walutowym, ale minister finansów może podjąć inne działania, by starać się ustabilizować kurs złotego w przedziale 4,10-4,40 za euro. - Decyzja agencji ratingowej [S&P] miała pewne znaczenie, wyceniane dzisiaj przez rynki na około 10 punktów bazowych. Wszystkie sygnały ostrzegawcze przyjmujemy z wdzięcznością i oczywiście przyglądamy się argumentacji takiej agencji jak Standard & Poor's.
- Należy wprowadzić kryterium dochodowe dla osób, które chciałyby pozbyć się kredytu walutowego, a pomoc nie powinna zostać udzielona wszystkim frankowiczom. Nowe kierownictwo NBP będzie "w pełni niezależne tak jak przez ostatnie kilkanaście lat". (M. Morawiecki, wicepremier, minister rozwoju).
DM PKO BP