Na rynku walutowym w piątek złoty tracił do głównych walut. Zdaniem analityków to efekt powrotu ryzyk na światowe parkiety.
"Na globalnych parkietach dominuje dzisiaj wyprzedaż. Złoty przed południem osłabiał się do głównych walut. Kurs EUR/PLN znalazł się powyżej 4,25, a USD/PLN zbliżył się do 3,7. W tym samym czasie kurs EUR/USD osunął się i był przez chwilę poniżej 1,15. Potem krajowa waluta zaczęła się umacniać" - napisała w komentarzu dla Polskiej Agencji Prasowej Izabela Sajdak, zarządzająca w BNP Paribas TFI.
W skali tygodnia, EUR/PLN wzrósł o 0,5 proc., a USD/PLN zwyżkował o 1,4 proc.
Nie ustają rynkowe spekulacje dotyczące ewentualnej grudniowej obniżki stóp procentowych w USA.
Możliwa obniżka stóp procentowych w USA?
Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ zwrócił uwagę na wypowiedź wiceprezesa Fed Johna Williamsa. Zdaniem członka Fed podejście pozostaje umiarkowanie restrykcyjne", co nie oznacza, że Fed nie ma przestrzeni do dalszych cięć stóp procentowych na najbliższych posiedzeniach. "W efekcie rynki powróciły do wyceniania grudniowego cięcia (ponad 60 proc. prawdopodobieństwa)" - napisał w komentarzu Marek Rogalski.
Także Izabela Sajdak z BNP Paribas TFI zauważyła wypowiedzi Johna Williamsa. "Po wypowiedzi Johna Williamsa z NY Fed o zbliżających się obniżkach rynek zaczął wyceniać szanse na cięcie w grudniu na 70 proc." - skomentowała analityczka.
Warto zwrócić uwagę, że w piątek na krajowym rynku długu najważniejszym wydarzeniem była aukcja obligacji skarbowych, w tym nowej serii papierów o zmiennym kuponie opartym o stawkę POLSTR. Była to pierwsza emisja obligacji NZ0928. Resort finansów sprzedał łącznie obligacje skarbowe o wartości 10 mld zł przy popycie sięgającym prawie 16 mld zł.














