Fala podwyżek cen prądu dociera do kolejnych odbiorców

Już od kilku miesięcy wiadomo, że w 2019 roku za energię elektryczną trzeba będzie płacić więcej niż w 2018 roku, a wynika to wprost ze wzrostu hurtowych cen energii elektrycznej napędzanych m.in. rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2 i węgla kamiennego.

- Z naszych informacji wynika, że ceny ofertowe sprzedaży energii detalicznej na 2019 rok dla odbiorców biznesowych na rynku konkurencyjnym są na poziomie 320-350 zł/MWh w zależności m.in. od wolumenu dostaw. Oznacza to, że skala podwyżek cen detalicznych na 2019 rok jest bardzo duża, bo w tym roku odbiorcy biznesowi kupują jeszcze energię nawet po 210-215 zł/MWh, czyli przynajmniej części z nich 2019 rok przyniesie nawet ok. 50-proc. wzrost cen energii - mówił nam już w sierpniu tego roku Michał Suska, prezes zarządu Energomix.

Kolejne miesiące przyniosły potwierdzenie eksperckich ocen. (...)

Wcześniej o proponowanych podwyżkach cen energii elektrycznej mówiły m.in. Koleje Mazowieckie. Firma podała, że we wrześniu tego roku PKP Energetyka poinformowała ją, iż od 1 stycznia 2019 roku wprowadza nowy cennik dla energii elektrycznej trakcyjnej.

Z pisma wynikało, jak podały Koleje Mazowieckie, że nowa cena energii w taryfach Bt21 i Bt21L będzie kształtowała się na poziomie 470,22 zł/MWh. Koleje Mazowieckie (KM) mają, jak poinformowano, zawartą umowę z PKP Energetyka, która obowiązuje do 31 sierpnia 2019 roku, a po tym terminie zmiana cennika spowoduje dla KM wzrost ceny 1 MWh o około 80 proc. przy utrzymaniu podanej ceny. (...)

- Tak znaczący wzrost cen energii trakcyjnej spowoduje drastyczny wzrost kosztów działalności KM (...) To może być poważny czynnik hamujący dostępność usług kolejowych na Mazowszu. Koszty energii już są jedną z najwyższych naszych pozycji kosztowych, a jak wiadomo, eksploatujemy głównie tabor elektryczny. Trzeba dodać, że taka skokowa podwyżka cen energii będzie miała bezpośredni wpływ na znaczącą podwyżkę cen biletów przejazdowych pociągami KM - powiedział Czesław Sulima, członek zarządu, dyrektor eksploatacyjny KM. (...)

- Uwzględniając najczęściej stosowane przez firmy strategie zakupu energii w Polsce, uważamy, że polskie przedsiębiorstwa odczują wzrost cen prądu z początkiem 2019 r. i zgodnie z naszymi szacunkami wyniesie on najprawdopodobniej od 50 proc. do 70 proc. rok do roku - napisali w swojej niedawnej analizie ekonomiści Credit Agricole.

Ekonomiści Credit Agricole wskazali, że dotychczas w większości przypadków firmy absorbowały wyższe koszty energii, nie przerzucając ich na klientów lub rozkładając podwyżki cen swoich produktów w czasie. Obecnie jednak sytuacja jest inna. Dotychczas najwyższy wzrost cen energii w skali roku oscylował w okolicach 10 proc., teraz zaś mamy do czynienia z kilkudziesięcioprocentowymi wzrostami.

- W warunkach obserwowanego obecnie gwałtownego wzrostu cen prądu funkcja reakcji przedsiębiorstw może być inna - najprawdopodobniej większa część szoku znajdzie odzwierciedlenie w wyższych cenach finalnych produktów - czytamy w analizie. - Zakładając wzrost cen prądu o 50-70 proc., dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu zwiększy się o 0,9-1,2 pkt. proc. na początku 2019 r. - dodali analitycy Credit Agricole.

Więcej informacji na portalu wnp.pl