107,7 mld w funduszach inwestycyjnych

W końcu lutego polskie TFI zgromadziły w prowadzonych przez siebie funduszach środki o wartości 107,7 mld PLN, co stanowi równowartość 27,5 mld EUR. Wzrost aktywów netto w ciągu miesiąca wyniósł +0,8%, a dynamika roczna sięga 55%.

W końcu lutego polskie TFI zgromadziły w prowadzonych przez siebie funduszach środki o wartości  107,7  mld PLN, co stanowi równowartość 27,5 mld EUR. Wzrost aktywów netto w ciągu miesiąca wyniósł +0,8%, a dynamika roczna sięga 55%.

Lutowa zmiana wartości środków zarządzanych przez krajowe fundusze inwestycyjne wypada dość blado w porównaniu z dynamiką obserwowaną w poprzednich miesiącach. Jednocześnie jednak obraz ten świetnie oddaje tendencje, o których często wspominamy w swoich komentarzach, związane dwoma aspektami.

Pierwszy to wrażliwość wzrostu środków zgromadzonych w funduszach inwestycyjnych na to, co dzieje się na krajowym rynku akcji. W sytuacji, gdy około 40% aktywów funduszy zostało ulokowane w akcjach spółek notowanych na warszawskiej giełdzie, każda zmiana rynkowych nastrojów na GPW znajduje swoje odzwierciedlenie w zmianie wyceny aktywów.

Reklama

Nie inaczej było tym razem - kilkuprocentowe spadki głównych indeksów w skali miesiąca powodują, że akcyjna cześć portfeli kurczy się w wyniku spadku cen akcji. To oczywiście powoduje, że prognozowanie aktywów TFI na koniec roku jest zadaniem obarczonym relatywnie wysokim błędem, bo rzetelna prognoza oznacza konieczność prognozowania sytuacji na rynku akcji oraz na rynku papierów dłużnych.

Drugi czynnik to zainteresowanie funduszami inwestycyjnymi w sytuacji, gdy koniunktura giełdowa nie sprzyja inwestycjom. Lutowe dane pokazują, że fundusze inwestycyjne to nadal jeden z najchętniej wykorzystywanych instrumentów do inwestowania własnych środków. Sceptycy zauważą, że giełdowe spadki pojawiły się w końcu miesiąca w związku z czym klienci funduszy mogli nie zareagować na zmiany w otoczeniu.

Warto jednak sięgnąć do przykładu sprzed niemal roku (maj-czerwiec 2006), gdy pomimo dynamicznej korekty próżno było wypatrywać symptomów wskazujących na zwiększoną chęć do wycofania zainwestowanych już środków. Mieliśmy wtedy raczej do czynienia ze wstrzymywaniem się z nowymi inwestycjami, z jednoczesnym przenoszeniem środków do bardziej bezpiecznych funduszy (grupa RPP).

To właśnie jedna z głównych zalet funduszy inwestycyjnych - w ramach rynkowej oferty poszczególnych TFI i dystrybutorów znajdziemy zarówno produkty o wysokim ryzyku, jak i dające dobrą ochronę w okresie giełdowej zawieruchy.

Luty przyniósł rynkowy debiut pięciu nowych funduszy: Opera FIO subfundusz Opera Avista.pl, Opera FIO subfundusz Opera Universa.pl, Prokulus NSFIZ, Sekura NSFIZ, Sowiniec FIZ. Dwa z nich działają w ramach nowego funduszu parasolowego Opera FIO, dwa kolejne to fundusze sekurytyzacyjne, a ostatni to zamknięty fundusz aktywów niepublicznych. Łączne środki zgromadzone w nowych funduszach i subfunduszy wyniosły 5,4 mln PLN.

Liderem dynamiki w lutym okazały się fundusze inwestujące pozyskane środki, bezpośrednio lub pośrednio, w akcje spółek notowanych na rynkach zagranicznych (grupa AKZ). W ciągu miesiąca ich aktywa wzrosły o +12,2% przekraczając wartość 2,5 mld PLN. Mimo tego ich rola na polskim rynku jest nadal marginalna: 2,4% udziału w rynku.

Kolejne pod względem tempa wzrostu aktywów są fundusze sklasyfikowane jako pozostałe (grupa XXX) oraz lider pod względem wielkości aktywów - fundusze zrównoważone i aktywnej alokacji (grupa MIP). W obu przypadkach lutowa dynamika wyniosła +1,9%, wyraźnie przewyższając wzrost całego rynku.

Dzięki temu obie grupy po raz kolejny powiększyły swój rynkowy udział: fundusze z grupy MIP do 27,5%, a pozostałe fundusze (grupa XXX) do 9,2%. Szybciej niż rynek rozwijały się również fundusze pieniężne i gotówkowe, których aktywa wzrosły w lutym o 1%, ponownie przekraczając poziom 9 mld PLN.

Ostatnią grupą, która w końcu lutego zarządzała większymi aktywami niż miesiąc wcześniej, były fundusze polskich akcji. Zgromadzone w nich środki wzrosły na przestrzeni lutego o +0,3%, co wobec spadków giełdowych indeksów, było możliwe jedynie dzięki nowym wpłatom uczestników.

W pozostałych przypadkach mieliśmy do czynienia ze spadkiem wartości aktywów netto. I o ile w odniesieniu do funduszy inwestujących w krajowe i zagraniczne obligacje (grupy PDP, PDE i PDU) nie jest to nic nadzwyczajnego, o tyle może dziwić spadek aktywów funduszy stabilnego wzrostu (SWP). Była to wprawdzie zmiana dość symboliczna (-0,2%) jednak wydaje się, iż może ona wskazywać na postępującą skłonność Polaków do ryzyka, przy wyborze przedmiotu inwestycji.

Tomasz Publicewicz

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: środki | fundusze | fundusze inwestycyjne | Netto | TFI | opera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »