Bez Zielonej Karty do Unii
Zniesienie Zielonej Karty spowoduje podwyżki stawek OC. Certyfikat nie będzie potrzebny w krajach, które podpisały wielostronną umowę.
Kierowcy wyjeżdżający do krajów Unii Europejskiej, nie będą musieli wykupywać
Zielonej Karty. Dowodem istnienia ochrony ubezpieczeniowej będą polskie tablice
rejestracyjne. Takie zmiany zawiera projekt ustawy o ubezpieczeniach
obowiązkowych, o Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i o Polskim Biurze
Ubezpieczeń Komunikacyjnych, który został zatwierdzony przez rząd.
Jeżeli projekt wejdzie w życie, Polska złoży wniosek o podpisanie tzw. wielostronnego
porozumienia gwarancyjnego. Dzięki niemu ochrona ubezpieczeniowa będzie udzielana
na podstawie jednej polisy i za jedną składkę. Kierowcy nie będą więc musieli
kupować oddzielnie Zielonej Karty. Nowe przepisy mają wejść w życie nie wcześniej
niż w 2002 roku, zapewniają specjaliści.
Poza krajami Unii, porozumienie gwarancyjne podpisały już Węgry, Czechy,
Słowacja, Słowenia i Chorwacja.
Warunkiem przystąpienia do umowy wielostronnej jest dostosowanie norm prawnych
oraz zagwarantowanie, że w razie spowodowania szkody przez polskiego kierowcę,
za granicę będą przesłane pieniądze z tytułu odszkodowania. Odpowiednią kwotę
odszkodowania będzie przesyłało towarzystwo, w którym ubezpieczył się sprawca
szkody. Mechanizm ten działa na zasadzie wzajemności. Jeżeli więc polski kierowca
zostanie poszkodowany na terenie innego kraju, zostanie mu wypłacone
odszkodowanie przez firmę, w której ubezpieczony jest sprawca. Rozszerzono także
odpowiedzialność towarzystwa ubezpieczeniowego o szkody powstałe podczas
postoju, który nastąpił na trasie jazdy.
Zanim jednak umowa będzie podpisana, polska musi być przygotowana technicznie do
takiej współpracy. Tymczasem w dalszym ciągu nie ma systemu ewidencji pojazdów.
W związku z brakiem tego rejestru, należy się spodziewać, że wprowadzony będzie
okres przejściowy, pozwalający na jego utworzenie. Istnienie rejestru pozwalałoby na
szybką identyfikację właścicieli polis.
Stworzenie centralnego rejestru posiadaczy pojazdów będzie służyło również
prawidłowemu ustalaniu taryf oraz przeciwdziałaniu przestępczości ubezpieczeniowej.
Spowoduje również podwyższenie stawek ubezpieczeniowych. Na razie jest jednak
zbyt wcześnie, by oceniać jakiego rzędu będą to podwyżki, tłumaczą specjaliści.
Podwyżki stawek mogą być znaczące w przypadku, gdy pogorszy się stan dróg przy
zwiększającej się liczbie samochodów. Nowością w tym projekcie jest także ustalanie
wysokości opłat karnych za brak obowiązkowego ubezpieczenia. Tak więc wysokość
opłaty zależy od długości czasu braku takiego ubezpieczenia. Ma to na celu
rozróżnienie osób, które z powodu wydarzeń losowych nie mogły zawrzeć umowy
ubezpieczenia OC od tych, którzy sukcesywnie nie chcą opłacać składek.
W związku z tendencją wzrostu odszkodowań i świadczeń za szkody osobowe
przyjęto koncepcję określania sum gwarancyjnych, tak by doprowadzać do pełnego
zaspokojenia roszczeń osób poszkodowanych.