Polska gospodarka spowalnia. Finansowanie programów socjalnych i reform uderza w biznes
Gospodarka nie pozostaje obojętna na życie polityczne kraju. Szczególny wpływ mają na nią okresy wyborcze, które obfitują w nowe wydatki z kasy państwowej.
Wzrasta liczba obietnic, planowanych programów i reform. Biznes, przedsiębiorcy i firmy wiedzą, że nowe wydatki państwa poskutkują podwyższeniem podatków i składek.
Możemy obserwować, jak rosną podatki VAT i CIT - finansując programy socjalne rządu.
To prowadzi do redystrybucji kapitału. Uderza w przedsiębiorstwa oraz osoby wyżej wykształcone i wykwalifikowane - ubogaca zaś tych, którzy mają mniejszy wkład w budowę gospodarki.
Taka redystrybucja ożywia gospodarkę na krótką metę, wprowadzając do niej więcej pieniędzy i nakręcając popyt. Jednak długofalowy skutek takiego procesu odbija się na rozwoju firm i inwestycjach.