GP: Prosperity nadchodzi...

Analitycy nie mają wątpliwości - gospodarka przyspieszy. W tym roku na ożywieniu najbardziej zyskają firmy z sektora budowlanego. Inwestorzy, którzy postawią na akcje banków oraz spółek z sektora IT, raczej powinni już zacząć liczyć zyski.

>Przez kolejne lata polscy przedsiębiorcy będą konsumować pieniądze z funduszy pomocowych, szansa na wzrost inwestycji będzie więc rosła z roku na rok. Cały czas powinien być też kontynuowany proces przenoszenia produkcji do Polski przez firmy zagraniczne. Analitycy nie mają wątpliwości - polska gospodarka będzie się rozwijać coraz szybciej.

Na ożywieniu inwestycji najbardziej zyskają spółki z szeroko pojętego sektora budowlanego. Zwłaszcza te, które powiązane są z inwestycjami infrastrukturalnymi finansowanymi przez Unię Europejską, jak np. PBG, specjalizująca się w inwestycjach w krajowe wydobycie surowców i instalacjach wodno-kanalizacyjnych. Sektory te będą w dalszym ciągu przeżywały gwałtowny rozwój a firma dodatkowo będzie zarabiała dzięki zleceniom od PGNiG, które będzie musiało rozpocząć zakrojone na szeroką skalę inwestycje.

Budowlanka i banki

- Wyniki spółek budowlanych będą coraz lepsze nie tylko w związku z inwestycjami infrastrukturalnymi, ale także zwiększającą się sprzedażą kredytów na cele mieszkaniowe - podkreśla Michał Marczak z Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

Na rumie budowlanym zyskają banki, które mimo niskich stóp procentowych notują coraz lepsze wyniki.

Zdaniem Piotra Krawczyńskiego, doradcy finansowego Open Finance, wynika to z zachęcających warunków do finansowania długiem nowych inwestycji i modernizacji oraz wzrostu liczby osób zaciągających kredyty hipoteczne. Dlatego najlepsze wyniki będą notowały banki mające największy udział w tym segmencie rynku: Millennium, ING Bank Śląski, Getin Bank z Dombankiem czy Bank BPH. Boom inwestycyjny pozytywnie wpłynie też na wyniki instytucji z rozbudowaną ofertą dla małych i średnich firm, np. BRE Banku, i oferujących szeroką gamę kredytów preferencyjnych, np. Banku Ochrony Środowiska.

IT może ruszyć

Oczekiwana jest również poprawa w sektorze IT. Wprawdzie niektóre z firm zanotują słabsze od prognozowanych wyniki za ubiegły rok w związku z opóźnieniem rozstrzygnięć przetargów, ale teraz powinny rozpocząć realizację przesuniętych na ten rok kontraktów. Poza tym, jak podkreśla Michał Marczak, na poprawę wyników firm z sektora IT wpłyną spodziewane kontrakty unijne.

Na razie mniej od pierwotnych założeń wypracuje CSS. Spółka nie doszacowała bowiem kosztów ubiegłorocznych akwizycji. Konsekwencje przebudowy grupy odczuje też Spin, ale Michał Górski, prezes spółki, zapowiedział już, że z optymizmem patrzy na 2006 rok. Przewiduje nawet wzrost przychodów wynikający nie tylko z konsolidacji, ale również z rozwoju organicznego.

Najbardziej rozczarował ostatnio ComputerLand. Nie dawno spółka zapowiadała rekordowe, bo sięgające 800 mln zł, przychody i ponad 20-milionowy zysk netto, ale kilka dni temu obniżyła prognozy ze względu na odstąpienie od umowy jednego z największych klientów - Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) z konsorcjum ComputerLandu. Zamiast ponad 20 mln zł wypracuje więc około 10 mln zł. Nie zmienią się jedynie przychody.

Najbardziej stabilnie rozwija się natomiast Comarch. W tym roku zakłada ok. 20-procentową poprawę wyników, w przyszłym również.

Na lepsze perspektywy nie mogą jedynie liczyć firmy chemiczne i te, których działalność zależy od drogich surowców. Swoje prognozy wyników za ubiegły rok obniżyły m.in. Dwory, Puławy, Dębica, Stomil Sanok i Kęty.

Reklama

Ewa Bednarz

Maciej Bednarek

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: bank | firmy | analitycy | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »