Na co stawia Warren Buffett

Warren Buffett ostatnio musiał odgrywać bohatera oferując reasekurację wartych 800 miliardów dolarów obligacji MBIA, Ambac Financial i Financial Guaranty Insurance. Plan Buffetta pozwoliłby tej trójce odzyskać stabilniejszy grunt finansowy i przywrócić pewność jutra na rynkach papierów dłużnych.

Jednak jest jeden haczyk: Buffetta interesują tylko obligacje korporacji samorządowych, które są objęte relatywnie niskim ryzykiem niewypłacenia, więc oferuje on ubezpieczenie długów o niskim ryzyku za sowitą prowizję. (Patrz: "Buffett Offers Bond Insurers A Devilish Deal".) Buffettem nie kieruje altruizm, lecz chciwość. "Nie oczekuję, że to będzie mój bilet do raju", powiedział Buffett. "Robimy to dla pieniędzy". Nie masz fortuny wartej 52 miliardy dolarów, dzięki której mógłbyś upomnieć się o swój udział w rynku ubezpieczeń obligacji korporacji samorządowych? Nie martw się. Możesz się wiele nauczyć po prostu obserwując posunięcia Buffetta i innych multimilionerów. W końcu trudno znaleźć bogaczy z większą pasją do robienia pieniędzy - i do ryzykowania.

Reklama

Na zdjęciach: Na co stawiają multimilionerzy
Na zdjęciach: 20 najbogatszych mieszkańców Bliskiego Wschodu
Na zdjęciach: Najbogatsi multimilionerzy świata
Na zdjęciach: Najbogatsi ludzie, o których nikt nie słyszał
Na zdjęciach: Oszczędni multimilionerzy

Sheldon Adelson stawia na hazardzistów z Azji. Poprzez swoją firmę Las Vegas Sands (nyse: LVS - news - people ), wydał już miliardy na budowę dwóch kasyn w chińskim ośrodku hazardu, Makao, a planuje jeszcze budowę 13 hoteli w tym rejonie. Natomiast w Singapurze Adelson zbuduje wkrótce kompleks kasyn Marina Bay Sands o powierzchni 20 hektarów. Początkowo, koszt inwestycji miał wynieść 3,6 miliarda dolarów. Słaby dolar i wzrost kosztów budowy może podnieść stawkę aż do kwoty 4,6 miliarda dolarów. Sam Zell obstawia rynek prasowy. W zeszłym roku kupił Tribune (nyse: TRB - news - people ) za kwotę 8,2 miliarda dolarów. Tribune to drugi co do wielkości amerykański wydawca prasy, do którego należą tytuły, takie jak Los Angeles Times i Chicago Tribune.

Korzystając z fortuny zgromadzonej na obrocie nieruchomościami, Zell wchodzi do branży borykającej się ze spadkiem nakładów i wpływów z reklam w dobie Internetu. Sieć stwarza też inne problemy. Nagranie wideo, na którym Zell wrzeszczy na pracownika Tribune robi furorę wśród blogerów na całym świecie, co raczej nie buduje korzystnego wizerunku tego multimilionera. Przyjrzyjmy się też Aubrey'owi McClendonowi. Jesienią ubiegłego roku, gdy tworzyliśmy listę 400 najbogatszych Amerykanów, McClendon zajmował 220 miejsce. Od niedawna, ten multimilioner zajmuje się skupowaniem akcji Chesapeake Energy (nyse: CHK - news - people ), założonej przez siebie firmy sprzedającej gaz ziemny. Od listopada, McClendon nabył prawie milion akcji. To ważne wsparcie dla Chesapeake. McClendon ma już 29,6 miliona akcji firmy. Większość jego szacowanej na 2,1 miliarda dolarów fortuny stanowią udziały w Chesapeake. Zamiast próbować dywersyfikować swoje inwestycje, McClendon podwaja stawkę.

Wszystko wynika z przeświadczenia McClendona o ogromnym potencjale gazu ziemnego. Jako dyrektor generalny Chesapeake, McClendon agresywnie zwiększa stan posiadania swojej firmy w branży gazowej. Od 2002 roku Chesapeake wygenerowała ponad 11 miliardów USD długu gromadząc aktywa. Szał zakupów uczynił z Chesapeake trzeciego w USA producenta gazu ziemnego. Majątek McClendona zostanie znacznie uszczuplony, gdy spadnie cena gazu ziemnego lub wartość akcji Chesapeake.

Więc, czy McClendon jest zaślepiony? Nie koniecznie. On po prostu rozumuje inaczej, niż przeciętna osoba z przeciętnym stanem konta. "Bogaci ludzie przywiązują większą wagę do podejmowania ogromnego ryzyka dla uzyskania jeszcze większych korzyści", mówi Russ Alan Prince, prezes firmy zajmującej się badaniem rynku, Prince & Associates. Podczas zbierania materiałów do swojej książki The Middle-Class Millionaire, która wkrótce trafi do księgarni, Prince pytał przedstawicieli klasy średniej i milionerów czy podejmowanie dużego ryzyka w nadziei na jeszcze większą nagrodę jest ważne dla osiągnięcia sukcesów finansowych. Trzecia część przedstawicieli klasy średniej i ponad połowa milionerów zgodziła się z tą tezą. McClendon ma szansę na główną wygraną. Analityk z Morningstar, Justin Perucki, mówi, że jeśli cena gazu ziemnego wzrośnie o 10% to akcje Chesapeake Energy osiągną cenę 77 dolarów za sztukę, co da 86% wzrostu wartości w stosunku do wtorkowych notowań udziałów w Chesapeake. Taki wzrost zwiększy wartość akcji należących do McClendona o ponad miliard dolarów. Nie można przejść obojętnie obok takiej wygranej.

Na zdjęciach: 10 waśni rodzinnych multimilionerów

Andrew Farrell

Forbes
Dowiedz się więcej na temat: people | Warren Buffett | Prince | firmy | fortuny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »