Wzloty i upadki MŚP na rynku NewConnect

Pozyskanie kapitału wraz z wprowadzeniem papierów wartościowych na rynek NewConnect staje się wśród polskich i europejskich firm coraz bardziej popularne. Szczególnie wśród młodych przedsiębiorstw, które nie spełniają wszystkich warunków wejścia na główny parkiet giełdowy.

Pozyskanie kapitału wraz z wprowadzeniem papierów wartościowych na rynek NewConnect staje się wśród polskich i europejskich firm coraz bardziej popularne. Szczególnie wśród młodych przedsiębiorstw, które nie spełniają wszystkich warunków wejścia na główny parkiet giełdowy.

Czym jest rynek NewConnect?

NewConnect jest rynkiem akcji, opartym na Alternatywnym Systemie Obrotu (ASO) prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie S.A od sierpnia 2007 roku. Rynki alternatywne są przeznaczone dla spółek młodych, dynamicznych i innowacyjnych. ASO oferuje niezwykle kuszące dla emitentów niskie stawki wprowadzenia walorów do obrotu, złagodzone wymogi formalne i obowiązki informacyjne, a także tańsze funkcjonowanie na parkiecie już po debiucie spółki. Zgodnie z intencjami GPW, NewConnect stworzony został z myślą o mniejszych spółkach, posiadających krótką historię działalności i główne aktywa w postaci know-how, ale za to legitymujących się ciekawą wizją biznesową. Zainteresowane powinny być głównie spółki reprezentujące innowacyjne sektory polskiej gospodarki, oparte na aktywach niematerialnych, takich jak np. IT, media elektroniczne, telekomunikacja, biotechnologia, ochrona środowiska, energia alternatywna, nowoczesne usługi, ale także innowacyjne przedsiębiorstwa z innych sektorów.

Reklama

Wejście na NC umożliwia firmom pozyskanie bezzwrotnego kapitału przy utrzymaniu kontroli nad firmą, uzyskanie szerszego dostępu do dalszych źródeł finansowania, a także wzmacnia wizerunek marki i poprawia pozycję konkurencyjną spółki. Dodatkowy kapitał umożliwia realizację określonych strategii rozwoju firmy, trudnych do osiągnięcia w oparciu jedynie o własne zasoby. Młode przedsiębiorstwa widzą w NC idealną szansę na rozwój. Dzięki dobrze zainwestowanym środkom z emisji akcji mają szansę wynieść swoją spółkę na wyższy poziom. Poza tym liczą na większą konkurencyjność i prestiż. Wchodząc na rynek NewConnect, mają okazję do promocji i wyróżnienia się z tłumu.

Rynek alternatywy ma jeszcze jeden cel - przygotowywać spółki do przejścia na główny parkiet. Od kwietnia 2010 roku wprowadzono nowy segment na rynku o nazwie NewConnet LEAD, żeby spopularyzować handel na NC. Zostały w nim umieszczone największe i najpłynniejsze spółki, które mają szanse spełnić kryteria dopuszczenia na główny parkiet giełdowy.

Ile kosztuje wejście na NC?

Cały proces wejścia spółki na rynek NC wiąże się z kosztami wynagrodzenia kancelarii prawnej w zakresie zweryfikowania lub napisania odpowiednich dokumentów (np. statuty) oraz ze zbadaniem sprawozdania finansowego przez biegłego rewidenta. Do tego dochodzą koszty wynagrodzenia dla doradcy za pomoc w napisaniu dokumentu dopuszczeniowego, opłaty bezpośrednio związane z dopuszczeniem instrumentów do obrotu, itp. Ponadto, doliczyć należy prowizję od wielkości środków, pozyskanych przez podmiot, z którym firma będzie współpracować oraz koszty promowania sprzedawanych akcji na rynku kapitałowym.

Spółki chcące rozpocząć notowania własnych akcji na rynku regulowanym muszą się liczyć z wydatkiem średnio 4,5 mln zł (dane za 2010 rok). W przypadku NewConnect wydatki są dużo niższe. Emitenci nie muszą sporządzać prospektów emisyjnych ani korzystać z usług domów maklerskich. Opłata za wprowadzenie instrumentów do obrotu jest stała i wynosi zaledwie 3 tys. zł. Identyczne koszty trzeba również ponieść w ramach opłaty rocznej, ale emitent w pierwszym roku notowań jest z niej zwolniony.

Z początkiem 2011 roku ruszył innowacyjny serwis doradczy www.boomway.pl, dzięki któremu MŚP mogą otrzymać szczegółowe informacje na temat wymogów kwalifikujących ich spółki do wejścia na NC, na temat przewidywanych kosztów czy np. optymalnego czasu debiutu. Odpowiedzi na powyższe pytania (również bezpłatnie) udzielają eksperci na co dzień zajmujący się danym tematem.

Jakie branże dominują na NC?

Obecny przekrój spółek na rynku NewConnect to prawdziwa różnorodność branż (od zaawansowanych IT po pizzerie) oraz wielkości spółek. Na ASO istnieje ok. 185 spółek pogrupowanych w 13 głównych sektorów: budownictwo, inwestycje (działalność brokerska, fundusze inwestycyjne), technologie (elektronika, przemysł elektromaszynowy), wypoczynek (restauracje, hotele), e-handel, handel, informatyka, media, nieruchomości, ochrona zdrowia, telekomunikacja, usługi finansowe oraz usługi inne.

W pierwszej połowie 2010 roku najliczniejszym sektorem rynku NewConnect były usługi inne. W tej grupie znalazło się 18 spółek. Na drugim miejscu uplasował się handel (17 spółek), a na trzecim branża technologiczna (15 spółek). Te trzy sektory zrzeszają nieco poniżej 30% wszystkich spółek. Najmniej licznym sektorem gospodarki występującym na NC jest branża telekomunikacyjna (3 spółki) i e-handel (4 spółki).

W przeciągu 2010 roku najlepsze wyniki osiągnęły firmy z sektora usług finansowych (441,35%) oraz sektor usług innych (106,46%). Trzecie miejsce pod względem najwyższej rocznej stopy zwrotu osiągnął sektor inwestycji. Natomiast najgorszy wynik zanotowała branża wypoczynku, (-53,86%), sektor nieruchomości (-42,29%) i handlu (-40,25%).

Ile spółek bankrutuje?

Rynek NewConnect startował w bardzo niesprzyjającym okresie kryzysu finansowego i odnotował wtedy duże straty. Jednak już od 2009 roku zmienił się trend i sytuacja na rynku NC stale się polepsza. W 2010 roku oprócz wzrostów nastąpiły również rekordowe obroty, a indeks NCIndex wzrósł o 38%. Wartość handlu akcjami na rynku NewConnect była wyższa aż o 202% w porównaniu z poprzednim rokiem. Specyficzną cechą ASO jest nieprzewidywalność, dlatego nie każda spółka odnosi sukces na rynku NewConnect. Często nie da się przewidzieć wielkości ruchów cenowych. Ciężko jest prognozować zyski lub straty w momencie debiutu, ponieważ spółki są młode i innowacyjne. Na koniec 2009 roku na rynku NC zanotowano 107 spółek, w tym 26 debiutów. Na koniec 2010 roku liczba zanotowanych spółek wzrosła do 185, a liczba debiutów do 86.

W pierwszym półroczu 2010 r. największą stratę (91 proc.) na zamknięciu w dzień debiutu uzyskał Atlantis, firma która zajmuje się pozyskiwaniem energii ze źródeł odnawialnych (np. woda, biomasa, czy wiatr). Tak duża obniżka nie zdarza się jednak zbyt często. Drugą spółką z największą stratą (63 proc.) była Infinity, która zadebiutowała na początku lipca 2010 roku. Spółka tworzy portal społecznościowy, którego użytkownicy mają możliwość zachowania materiału genetycznego dla potomnych. Infinity jest 35 zeszłorocznym debiutantem na rynku NC i 139 emitentem na tym rynku.

W 2011 roku największy spadek odnotowała spółka Victoria Asset Operation Centre, której wartość akcji spadła o 60 proc. Zaraz za nią, ze spadkiem nieco pond 54 proc. uplasowała się debiutująca w styczniu spółka Nemex. Kolejną spółką, która odnotowała spadek kursu akcji o blisko 50 proc. był producent przekąsek pod markami "Chrupcie" i "Lajkonik", firma Eurosnack.

Podsumowanie

Rynek NC w Polsce rośnie w siłę i stale się rozwija. Staje się coraz bardziej dostrzegany przez przedsiębiorstwa, które nie chcą być gorsze i również planują swoje debiuty. W 2010 roku do obrotu wprowadzone zostały instrumenty finansowe 86 spółek. W gronie debiutantów znalazły się spółki z rozmaitych sektorów reprezentowane zarówno przez małe, nieznane kancelarie, jak i doświadczone domy maklerskie. Styczeń 2011 r. okazał się rekordowy - w przeciągu jednego miesiąca do obrotu wprowadzone zostały akcje 14 nowych emitentów. Świadczy to o niesłabnącej chęci spółek do wchodzenia na rynek alternatywny. Według opinii wielu analityków i zarządu GPW do końca bieżącego roku grono uczestników rynku NewConnect ma się powiększyć do około 300 spółek.

Inwestorzy powinni jednak uważać, ponieważ wśród debiutantów z 2010 roku aż 12 spółek musiało korygować prognozy swoich wyników. Skrajnym przykładem jest spółka Microtech International, która prognozowała w 2010 roku zysk na 1,1 mln zł, a ostatecznie zakończyła zeszły rok ze stratą 550 tys. zł. Zarządy tych spółek tłumaczyły niewykonanie planów przypadkami losowymi, zaostrzeniem konkurencji i pogorszeniem kondycji branży.

Agnieszka Gugała, www.boomway.pl

TREND - Miesięcznik o sztuce inwestowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »