Gorsze nastroje eksporterów
Eksporterzy odnotowują coraz niższą rentowność. W ostatnich kilku latach spadła z ok. 6 proc. do ok. 0 proc. Takie wyniki badań przedstawione zostały w Instytucie Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego.
Nastroje wśród eksporterów są coraz gorsze. Jako główne przeszkody w prowadzeniu działalności wskazują niekorzystny kurs walutowy (obecnie dla ok. połowy z nich działalność eksportowa jest nieopłacalna z tego powodu) oraz pogarszającą się koniunkturę zagranicą - wynika z badań, które Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego przeprowadza wśród eksporterów od 1994 roku.
Z opracowań wynika także, iż przedsiębiorcy negatywnie ocenili skuteczność narzędzi polityki proeksportowej państwa. A jako jedne z najczęściej wykorzystywanych wymieniają uproszczone procedury celne (27 proc. w 2000 r.) i refundacje kosztów udziałów w targach i wystawach (28 proc. w 2000 r.)
Eksporterzy ocenili również korzyści i koszty jakie niesie ze sobą wejście Polski do struktur Unii Europejskiej. Okazało się, że najistotniejsze korzyści to: zniesienie odpraw celnych, obniżenie ryzyka transakcji handlowych oraz brak dyskryminacji w zakresie norm rynku UE.
Natomiast wskazywane koszty to m.in. zwiększenie konkurencji na krajowym rynku oraz zaostrzenie norm ochrony środowiska. IKiCHZ wspomina również, iż polskie firmy konkurują na zagranicznych rynkach głównie ceną (ok. 70 proc.). Natomiast o swojej ofercie informują najczęściej wysyłając propozycje do klientów, wystawiając swe produkty na targach oraz zamieszczając informacje na stronach www.
ROZMOWA PG z DR KRZYSZTOFEM MARCZEWSKIM dyrektorem Instytutu Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego
- Jakie nastroje panują obecnie wśród eksporterów oraz jakie wnioski można wyciągnąć z ostatnich badań, których przeprowadzanie IKiCHZ zakończył w grudniu 2001 r.
- Obserwujemy uderzające pogorszenie nastrojów w stosunku do lat poprzednich.
Znacznie pogorszyły się oceny polityki makroekonomicznej, przede wszystkim chodzi tu o stopy procentowe oraz kurs walutowy. Widać wyraźnie, że także pogarszająca się koniunktura za granicą sprawia coraz większe trudności polskim eksporterom. Jednak z tych przeprowadzonych ankiet wynikają również pewne pozytywne wnioski np. coraz więcej firm wykorzystuje Internet do informowania o swojej ofercie oraz do zbierania wiadomości o zagranicznych rynkach.
- A jak przedsiębiorcy ocenili instrumenty polityki proeksportowej państwa?
- Tu niestety także rośnie zniechęcenie. Coraz więcej jest odpowiedzi typu: nie spodziewam się niczego po tym rozwiązaniu. Jednocześnie uparcie powtarzają listę swoich oczekiwań. A są to np. korzystniejszy kurs złotego, ulgi podatkowe oraz preferencyjne kredyty eksportowe. Pewną szansą dla eksporterów może być także nowy system dopłat do oprocentowania kredytów eksportowych.
Pozwala on na zaoferowanie kontrahentowi kredytu ze stałym oprocentowaniem przez wiele lat.
- Czy pozytywnie ocenia Pan prognozy na ten rok dla eksporterów, zwłaszcza w kontekście przedstawionego przez rząd programu: Przede wszystkim przedsiębiorczość?
- Sądzimy, że dynamika eksportu nadal będzie pozytywna, ale z wartości dwucyfrowych zejdziemy na pewno do jednocyfrowych. Ten rok będzie gorszy niż dwa poprzednie. Natomiast ustalenia w rządowym programie są niewystarczające. Wspomina się tam np. o dalszych usprawnieniach w systemie celnym oraz ograniczeniach mitręgi administracyjnej. Ale to, co mnie szczególnie zaskakuje, to brak nowych pomysłów np. dotyczących polityki promocyjnej i informacyjnej.
