Oszałamiająca kariera pułapki na szczury

Dla mieszkańców Oslo największym świętem są coroczne zawody narciarskie na wzgórzu Holmenkollen rozgrywane od 125 lat, a główną konkurencją bieg na 50 km. W marcu 1927 r. jednym z uczestników był inżynier Bror With, który niezadowolony z dostępnych na rynku wiązań opracował swoje.

Dla mieszkańców Oslo największym świętem są coroczne zawody narciarskie na wzgórzu Holmenkollen rozgrywane od 125 lat, a główną konkurencją bieg na 50 km. W marcu 1927 r. jednym z uczestników był inżynier Bror With, który niezadowolony z dostępnych na rynku wiązań opracował swoje.

Obecny na linii startu książę Olav, późniejszy król Norwegii w latach 1957-91, ze zdumieniem przyglądał się jego nartom i zapytał o "przedziwną konstrukcję". Biegacz odpowiedział bez namysłu, że są to... pułapki na szczury, które kupił w drodze na zawody.

Odpowiedź nie zdziwiła następcy tronu, ponieważ ogromne, mierzące 30 centymetrów szczury rasy Rattus Norvegicus były w tym czasie w Norwegii wielką plagą, a pułapki sprzedawano we wszystkich sklepach. Wiązania, na których With "płynął" wzbudziły ogromne zainteresowanie u rywali, którzy masowo zamawiali nowy sprzęt w firmie nazwanej Rottefella, czyli pułapka na szczury. Po artykułach i zdjęciach w prasie zostały natychmiast przetestowane i zamówione w masowych ilościach przez norweską armię. Na zimowych igrzyskach olimpijskich w St. Moritz w 1928 r., gdzie były używane przez reprezentację Norwegii, stały się przebojem i przełomem w biegach narciarskich i zdominowały je na ponad 50 lat.

Reklama

Firma istnieje do dzisiaj i jest światowym potentatem w produkcji wiązań narciarskich. Sprzedaje ich kilkaset tysięcy rocznie, lecz nowe modele są już zupełnie inne. Sprzęt ten używany jest przez elitę biegaczy i biegaczek narciarskich m.in. przez Justynę Kowalczyk i jej najgroźniejsze rywalki - Norweżki Marit Bjoergen i Therese Johaug. Ta ostatnia zdecydowała się na Rottefella dopiero w listopadzie po kilku miesiącach testów. Z tej okazji otrzymała wiązania wyprodukowane specjalnie dla niej z elementami z... 18-karatowego złota.

- Większość biegaczek używa naszych wiązań, lecz pozłacane otrzymała tylko Therese, i mamy nadzieję, że przyniosą jej szczęście w startach na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi i ten szlachetny metal przyciągnie rosyjskie trofea z niego wykonane - powiedział PB rzecznik firmy Rottefella Lars Bergerud.

Narty z "pułapkami na szczury" używane przez Witha na Holmenkollen w 1927 r. znajdują się obecnie w muzeum narciarskim w Oslo. Kilka innych egzemplarzy w... muzeum ruchu oporu, ponieważ były używane przez norweskich partyzantów, którzy w norweskich zakładach w Rjukan zniszczyli transport ciężkiej wody potrzebnej Niemcom do produkcji bomby atomowej. Aby przeprowadzić sabotaż Norwegowie przeszli w lutym 1944 r. na nartach kilkaset kilometrów przez wysokie góry Telemarku i powodzenie akcji w dużej mierze zależało od niezawodności sprzętu.

With był wielkim patriotą. Podczas hitlerowskiej okupacji Norwegii miał pseudonim "Granat Larsen" i opowiadał za uzbrojenie podziemnej organizacji Milorg, dla której wyprodukował - poza granatami i bombami - ponad 800 pistoletów maszynowych Sten. Większa cześć tej broni sfinansowana została ze sprzedaży w Szwecji 40 tys. "pułapek na szczury".

Zbigniew Kuczyński

Private Banking
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »