Pomocna panika
Panika na nowojorskiej giełdzie oraz umacniający się dolar pomogły inwestorom sprowadzić cenę ropy naftowej o 11 proc. niżej w odniesieniu do poziomu z piątku.
Baryłka potaniała o ponad 11 dolarów i ok. godz. 8 czasu warszawskiego wyceniano ją na 95 USD. Produkcja przemysłowa w Japonii spadła w sierpniu bardziej niż prognozowano i była prawie o 7 proc. niższa niż przed rokiem. To podpowiada w jakim kierunku zmierzają największe rynki zbytu dla surowców - zwłaszcza energii oraz metali wykorzystywanych w przemyśle motoryzacyjnym i budownictwie. Cena miedzi spadła o ponad 5 proc. zbliżając się do minimów z grudnia ubiegłego roku, natomiast złoto osiągnęło w ciągu poniedziałkowej sesji cenę 930 USD.
Łukasz Wróbel