Za miskę szklanych kulek

Kiedy biblijny Ezaw wrócił głodny z pola, zgodził się oddać młodszemu bliźniakowi Jakubowi prawo pierworództwa za miskę soczewicy. Po wsze czasy stała się ona symbolem nieekwiwalentnej wymiany i rozmieniania wartości na drobne.

Kiedy biblijny Ezaw wrócił głodny z pola, zgodził się oddać młodszemu bliźniakowi Jakubowi prawo pierworództwa za miskę soczewicy. Po wsze czasy stała się ona symbolem nieekwiwalentnej wymiany i rozmieniania wartości na drobne.

Biblia w ogóle okazuje się kopalnią przykładów na każdą okazję - wspomnijmy choćby bohaterstwo niejakiego Samsona, który uratował od śmierci w paszczy lwa Dalilę z wrażego plemienia Filistynów! Takich postaw nie spotyka się we współczesnym biznesie, w którym normą stało się raczej rozszarpywanie rynkowego rywala.

Te wątki biblijne przyszły mi do głowy po środowiskowej kontrofensywie kolegów psychoterapeuty oskarżonego o pedofilię. Pod pretekstem upominania się o prawa człowieka, wydawnictwo Jacek Santorski & Co. zaatakowało - osobą założyciela i głównego udziałowca - media. Przypomnijmy, że wspomniana oficyna wydała takie dzieła Andrzeja S., jak "Dobra miłość" czy "Książeczka dla przestraszonych rodziców", a obecnie szczyci się jego "Miską szklanych kulek", będącą "zdumiewającą powieścią, obok której trudno przejść obojętnie. Konstrukcją powieść ta przypomina najwybitniejsze osiągnięcia SF". Wychodzi na to, że gatunkowo bliższa jest reality show. Cena rynkowa książki wynosi 24 zł, w sklepiku internetowym tylko 21,50 zł, ale nakład został wyczerpany...

Reklama

Dla przynoszącej wysokie dochody branży psychoterapeutycznej, pedofilska afera z udziałem jej asa może mieć znaczenie takie, jakie atak terrorystów na WTC miał dla transportu lotniczego. Trudno wyobrazić sobie bardziej czarny PR, jednak użycie wybielacza przez kwiat psychologów biznesu i społeczeństwa wypaliło dziurę. Tym inżynierom dusz ludzkich wypada przekazać dobrą radę laika - chwilowo połóżcie, waściowie, uszy po sobie i wstydu oszczędźcie. Może wyjedźcie na urlopy, w każdym razie zejdźcie z opinii publicznej z oczu. Nawet jeśli nie takiej reakcji uczą wasze podręczniki psychologii biznesu, to opłaci się ona biznesowi psychologii.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »