Stopy procentowe w Polsce: W najbliższych miesiącach nie będzie podwyżki?

Ostatnio pojawiło się sporo informacji, których interpretacja zmniejsza prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Koszt kredytu to jeden z najważniejszych czynników wpływających na koniunkturę na rynku nieruchomości, dlatego też warto bacznie obserwować rozwój sytuacji.

Pierwszy sygnał świadczący o stopniowym wychodzeniu z polityki niskich stóp procentowych nadejść miał ze Stanów Zjednoczonych. Poprawiające się systematycznie dane makroekonomiczne (w tym z rynku pracy, nieruchomości) sprawiały, iż 50 proc. ekonomistów ankietowanych przez Bloomberg wskazywało wrzesień 2015 r. jako miesiąc, w którym stopy procentowe zostaną podniesione.

Tymczasem najnowsze komentarze po ostatnim posiedzeniu Fed (inflacja niższa od celu) wskazują na istotne podziały w kwestii zmiany poziomu stóp procentowych. Jeśli dołożymy do tego nagłą dewaluację juana w Chinach, która może pogłębić presję deflacyjną na świecie, to nie dziwi fakt, iż prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych we wrześniu 2015 r. zmalało według ankietowanych ekonomistów do 30 proc. W tym momencie częściej typuje się już grudzień 2015 r.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, iż również w naszym kraju wizja podniesienia stóp procentowych ulegnie przesunięciu w czasie. Przypomnijmy: w marcu 2015 r. RPP po raz ostatni zmieniła główną stopę procentową, obniżając ją do rekordowo niskiego poziomu 1,50 proc. Równocześnie zadeklarowała, że decyzja ta kończy cykl łagodzenia polityki pieniężnej.

Od tego czasu prowadzona była polityka stabilizacji stóp procentowych, co z nie zmienia faktu, iż z upływem kolejnych miesięcy coraz głośniej zaczęto zastanawiać się nad terminem pierwszej podwyżki. Do tej pory rynek oczekiwał takiego ruchu w II połowie 2016 r., natomiast po ostatnich danych coraz więcej komentatorów zaczyna widzieć ten moment dopiero w 2017 r. Utrzymaniu niskich stóp procentowych przez dłuższy czas sprzyja szereg czynników i napływających danych, m.in:

  • słabsze od oczekiwanych dane z polskiej gospodarki,
  • przedwyborcze obietnice w sprawie kredytów frankowych i podatku bankowego grożące destabilizacją systemu finansowego i w konsekwencji spowolnieniem gospodarczym,
  • zmiana składu RPP w pierwszych miesiącach 2016 r., do tego czasu najprawdopodobniej nie będą podejmowane decyzje o zmianie stóp procentowych, a w nowym składzie oczekiwanych jest więcej zwolenników luźniejszej polityki pieniężnej,
  • odroczone oczekiwania odnośnie podniesienia stóp w USA,
  • spowolnienie w Chinach i związana z tym dewaluacja juana pogłębiająca presje deflacyjną na świecie oraz wpływająca m.in. na koniunkturę w Niemczech,
  • przecena ropy naftowej.

Jarosław Mikołaj Skoczeń

Emmerson
Dowiedz się więcej na temat: kredyt | stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »