Dow Jones tuż pod progiem 12 000 punktów

Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła blisko 1-proc. wzrosty, a indeks Dow Jones zbliżył się do poziomu 12.000 punktów. Sesja miała spokojny przebieg, a z braku publikacji danych makroekonomicznych, uwaga inwestorów skierowana była przede wszystkim na wyniki kwartalne amerykańskich spółek.

 Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła blisko 1-proc. wzrosty, a indeks Dow Jones zbliżył się do poziomu 12.000 punktów. Sesja miała spokojny przebieg, a z braku publikacji danych makroekonomicznych, uwaga inwestorów skierowana była przede wszystkim na wyniki kwartalne amerykańskich spółek.

Ostatni raz Dow Jones zakończył sesję w połowie czerwca 2008 roku.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,91 proc. do 11.980,07 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 1,04 proc. i wyniósł 2.717,55 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,58 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.290,84 pkt.

Liderami wzrostów w poniedziałek były spółki technologiczne oraz surowcowe.

Zysk McDonald's w IV kwartale 2010 wyniósł 1,16 USD na akcję. Analitycy spodziewali się zysku netto właśnie na poziomie 1,16 USD na akcję. Przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 6,21 miliardów dolarów. Tutaj analitycy oczekiwali 6,20 miliardów dolarów.

Reklama

Zysk Halliburton wyniósł w czwartym kwartale 2010 roku 0,66 USD na akcję. Analitycy oczekiwali zysku na poziomie 0,63 USD na akcję. Przychody spółki w czwartym kwartale wyniosły 5,16 miliardów USD i również okazały się wyższe od oczekiwań analityków, które zakładały przychody na poziomie 4,88 miliardów USD.

Wzrostom spółek informatycznych sprzyjała zapowiedź przeprowadzenia programu skupu własnych akcji przez firmę Intel. Spółka chce przeznaczyć na ten cel 10 miliardów dolarów.

Rosły akcje koncernu Alcoa po słowach prezesa tej firmy, że początek 2011 roku stoi pod znakiem dalszego silnego popytu na aluminium na świecie. Po trzy procent zyskiwały inne firmy wydobywcze, w tym Rio Tinto i Freeport McMoran.

Kilka procent straciły papiery Salesforce.com po opiniach analityków, że wartość akcji tej firmy może wkrótce spaść nawet o 20 proc.

W górę poszły akcje Nvidia, gdyż cenione czasopismo "Barron's" uznało, że mogą one w 2011 roku podwoić swoją wartość.

We wtorek wyniki za czwarty kwartał 2010 roku przedstawią Johnson & Johnson, 3M, Travelers, Verizon, US Steel i Yahoo, w środę Boeing, United Technologies, Netflix, Xerox, w czwartek AT&T, Caterpillar, Colgate-Palmolive i MIcrosoft, a w piątek Chevron i Heneywell.

Indeks Dow Jones rośnie już osiem tygodni z rzędu, w tym roku indeks zyskał już 2,54 proc.

Indeks S&P 500 oraz Nasdaq Composite zyskały w tym roku już odpowiednio 2,04 proc. oraz 1,38 proc. Ubiegły tydzień indeksy te zakończyły jednak spadkami przerywając tym samym najdłuższą od 2007 roku serię tygodniowych wzrostów.

"Możemy zbliżać się do momentu, w którym rynek odda część wzrostów, nie sądzę jednak, że odda je wszystkie. Jestem spokojny, dotychczasowe wzrosty były uzasadnione, ponieważ uważam, że gospodarka powróciła na ścieżkę wzrostu" - powiedział Robert Palik, główny analityk inwestycyjny w Banyan Partners LLC.

Podobnego zdania jest Mike Ryan, szef strategów inwestycyjnych z nowojorskiego oddziełu banku UBS."Od końca lata zeszłego roku rynki akcji zyskały ponad 20 proc., ale mimo to uważamy, że generalnie nadal otoczenie będzie sprzyjać wzrostom" -powiedział Ryan.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 000 | wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »