"Dwuzawodowcy" dyskryminowani
Nadal nie ma gotowego projektu umożliwiającego rolnikom ubiegającym się o wcześniejszą emeryturę z KRUS doliczanie okresów opłacania składek ZUS.
Od ośmiu miesięcy ani minister rolnictwa, ani minister pracy nie przygotowali projektu ustawy znoszącego przepisy dyskryminujące rolników tzw. dwuzawodowców. Rząd zamiast przygotować konkretne rozwiązania, chce, aby problem rozwiązał specjalny zespół ministra Michała Boniego - mówi Wojciech Mojzesowicz, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Sprawdziliśmy. Faktycznie do rzecznika praw obywatelskich wpłynęło wyjaśnienie Marka Buciora, wiceministra pracy i polityki społecznej, dotyczące kontrowersji wokół nowych zasad łączenia okresów ubezpieczenia i opłacania składek do ZUS i KRUS. Minister pracy ujawnia w nim, że zobowiąże swojego przedstawiciela, aby przedstawił ten problem podczas prac Międzyresortowego Zespołu do spraw Reformy Systemu Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Zgodnie bowiem z zarządzeniem prezesa Rady Ministrów nr 105 z 23 września 2008 r., zadaniem tego zespołu jest opracowanie założeń do reformy systemu ubezpieczeń społecznych.
- To stanowczo za długo - mówi Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
Według niego, rolnicy, którzy sprzedali swoje gospodarstwo przed złożeniem wniosku o wcześniejszą emeryturę z KRUS, nie mogą czekać kilka lat na przygotowanie nowych przepisów. Dodaje także, że zespół ministra Michała Boniego ma przygotować wielką reformę systemową, a nie zajmować się naprawianiem bubli prawnych.
- Jeśli rząd szybko nie przygotowuje nowelizacji, to przygotujemy wniosek w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego - zapowiada Władysław Serafin.
Sprawą dyskryminacji tzw. dwuzawodowców zajął się rzecznik praw obywatelskich po publikacji w Gazecie Prawnej. W wystąpieniach skierowanych zarówno do ministra rolnictwa i rozwoju wsi, jak i ministra pracy i polityki społecznej, potwierdził nasze zarzuty. Zwrócił uwagę, że od 8 stycznia 2009 r. rolnicy, którzy byli ubezpieczeni w ZUS i w KRUS, mogą nie mieć minimalnego stażu ubezpieczenia rolniczego uprawniającego do emerytury rolniczej wynoszącego w przypadku wcześniejszych emerytur 30 lat.
W najgorszej sytuacji są ci rolnicy, którzy po wejściu w życie nowych przepisów złożyli wnioski o przyznanie emerytury rolniczej i otrzymali decyzje odmowne, chociaż wcześniej sprawdzili, że mają prawo do świadczenia. Niektórzy z nich sprzedali już gospodarstwa rolne, bo był to jeden z warunków nabycia prawa do wcześniejszej emerytury. RPO zwrócił uwagę, że osoby takie jednocześnie utraciły dotychczasowe miejsca pracy, co oznacza, że nie ma podstaw do objęcia ich ubezpieczeniem w KRUS. Rzecznik zwraca także uwagę na brak odpowiedniego okresu przejściowego umożliwiającego dostosowanie sytuacji życiowej do zmienionego stanu prawnego. Ustawa o emeryturach kapitałowych, która wprowadziła niekorzystne zasady dla rolników ubiegających się o wcześniejsze emerytury rolnicze, została ogłoszona 24 grudnia 2008 r., a weszła w życie 8 stycznia 2009 r.
1,6 mln osób jest ubezpieczonych w KRUS
Bożena Wiktorowska
Czytaj również:
KRUS ciągnie nas wszystkich w dół