Wszystko teraz zależy od funduszy

Uważam, że wczorajsze odbicie notowań to przerwa w spadkach, ale zdecydowanie jeszcze nie ich koniec. Na polskim rynku panuje przekonanie, że nie jest to jeszcze dobry moment do kupna akcji na dłuższy czas.

Uważam, że wczorajsze odbicie notowań to przerwa w spadkach, ale zdecydowanie jeszcze nie ich koniec. Na polskim rynku panuje przekonanie, że nie jest to jeszcze dobry moment do kupna akcji na dłuższy czas.

Wczorajsze zwyżki to efekt zakupów najbardziej aktywnych inwestorów przyciągniętych rozmiarem spadków na początku sesji i liczących na odbicie w krótkim terminie. Powrót WIG20 do majowego szczytu będzie według mnie bardzo trudny.

Czynnikiem decydującym o przecenie akcji jest teraz wycofywanie pieniędzy z zagranicznych funduszy inwestujących na rynkach wschodzących, w tym także w naszym kraju. Na razie proces ten nasila się w funduszach europejskich, natomiast w funduszach amerykańskich jeszcze do niego nie doszło.

Jeżeli ten tydzień indeksy zakończą na minusach to można się spodziewać, że także amerykańscy inwestorzy zaczną wycofywać pieniądze z funduszy inwestujących na rynkach wschodzących. A to niestety może przynieść kolejną falę przeceny akcji.

Reklama

Jeszcze większe znaczenie może mieć wycofywanie pieniędzy z polskich funduszy inwestycyjnych, które odgrywały większą rolę w niedawnych zwyżkach na giełdzie. Pod tym względem decydujące mogą się okazać najbliższe dni.

Andrzej Knigawka

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: odbicie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »