Banki centralne w centrum uwagi
Złotemu nie pomogły wzrosty na giełdach i w najbliższym czasie kurs EUR/PLN może pójść w górę - oceniają analitycy. Trwający spadkowy trend rentowności krajowych SPW może się w kolejnych tygodniach utrzymywać.
"Na początku tygodnia nastrój na globalnym rynku jest w miarę stabilny. Nie ma ani wyraźnej fali awersji do ryzyka, ani też wielkiego optymizmu. W poniedziałek notowania złotego przebiegają w miarę spokojnie, a kurs EUR/PLN waha się między 4,51 a 4,53. Co prawda lekkie osłabienie dolara wspiera złotego, ale niejednoznaczne zachowanie zagranicznych giełd nie daje wyraźnego sygnału do umocnienia i kurs ponownie bez sukcesu próbuje przebić poziom 4,50. Spodziewam się, że w trakcie najbliższych tygodni kurs raczej będzie rósł niż spadał" - powiedział PAP Biznes ekonomista Santander Banku, Marcin Sulewski.
"W ciągu ostatnich kilku tygodni indeksy na świecie rosły, przy czym złoty nie skorzystał z okazji do umocnienia się. Teraz sytuacja na giełdach stabilizuje się i jeżeli nie pojawią się pozytywne informacje, na parkiety powrócą spadki, a to może osłabić złotego. Niekorzystnie dla PLN działa również to, że w regionie jest walutą z najniższymi realnymi stopami procentowymi" - dodał.
RYNEK DŁUGU
W poniedziałek notowania na krajowym rynku długu skarbowego przebiegały spokojnie a rentowności SPW pozostały bez większych zmian wobec piątkowego zamknięcia. Bez wpływu na notowania pozostały informacje o emisji obligacji przez PFR oraz o przetargu MF.
"Rentowności krajowych obligacji skarbowych pozostają w trendzie spadkowym, w którym mogą występować korekty. Spodziewam się, że w najbliższym czasie ten trend się utrzyma. Obligacjom sprzyja korzystna sytuacja płynnościowa oraz to, że na początku maja w bankach zostanie uwolnione około 40 mld zł z tytułu obniżonej wymaganej rezerwy" - powiedział Sulewski.
Ekonomista zwrócił uwagę, że w tym tygodniu odbędą się posiedzenia Fed oraz EBC. Decyzje Fed poznamy w środę o godz. 20.00, a EBC w czwartek o godz. 13.45.
"W ostatnim czasie banki centralne ogłosiły duże programy luzowania, które ustabilizowały rynek. Spodziewam się, że na najbliższych posiedzeniach nie zostaną podjęte dodatkowe działania, gdyż banki chcą zostawić sobie +amunicję+ na później" - dodał.
Polski Fundusz Rozwoju wyemitował w poniedziałek, w ramach programu emisji obligacji o łącznej wartości do 100 mld zł, 4-letnie obligacje o wartości nominalnej 16,3 mld zł, oprocentowane w stosunku rocznym na poziomie 1,375 proc. Ministerstwo Finansów sprzedało na poniedziałkowym przetargu 3 serie bonów w sumie za 4,37 mld zł przy popycie 8,57 mld zł - podał resort w komunikacie.
Sprzedano bony 9-tyg. za 900 mln zł, 21-tyg. za 1.251 mln zł i 48-tyg. za 2.220 mln zł. Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych wynosi 0,626 proc. (+0,3 pb), a niemieckich -0,462 proc. (bez większych zmian).