Kursy walut. Euro najniżej od lutego

Po tygodniowym przystanku kursu EUR/PLN przy 4,52 i kwietniowym dołku złoty wykonuje kolejny skok. Pierwszy raz od lutego euro wyceniane było na mniej niż 4,50 zł.

Dolar ponownie traci na wartości po chwilowym umocnieniu, które wiązało się z publikacją protokołu kwietniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Obu tendencjom: osłabieniu dolara i umocnieniu złotego sprzyja odbicie na Wall Street, szczególnie wyraźne w przypadku spółek technologicznych - Nasdaq podniósł się 2 proc. Maj obfituje dotychczas w częste zmiany nastrojów, trwa burzliwa rotacja kapitału pomiędzy spółkami z branży nowych technologii a reprezentantami tzw. starej gospodarki. Indeks S&P500 obniżył się w maju w o ok. 0,5 proc. a Nasdaq o prawie 3 proc. Nie sprzyja to rynkom wschodzącym.

Reklama

W notowaniach obligacji skarbowych również dominuje niepewność dotycząca ścieżki wzrostu amerykańskiej gospodarki. Rozczarowuje rynek pracy, inflacja jest za to najsilniejsza od dekady. Kluczowe jest to, czy taka kombinacja okaże się trwała i jak na rozwój wypadków reagować będzie Rezerwa Federalna. Środowy protokół wykazał, że FOMC nie jest monolitem. Ostatnie dane z największej światowej gospodarki rozczarowały, ale wychodzenie z pandemicznej zapaści będzie mieć zapewne szarpany charakter. Oznacza to, że obecnie inwestorzy powinni silniej reagować na dobre dane. W rezultacie dalsze wyraźne spadki wartości amerykańskiej waluty i zniżki EUR/PLN mogą odsuwać się w czasie.

Nowy, najbardziej prawdopodobny przedział wahań kursu euro to 4,47-4,52. Jednocześnie podtrzymujemy prognozy, że na koniec roku za euro zapłacimy 4,40 zł, dolar będzie wyceniany na ok. 3,55 zł, a funt kosztować będzie zdecydowanie mniej niż 5 zł. W przypadku brytyjskiej waluty wygasać będzie wsparcie pod postacią szybszego niż w Unii Europejskiej przebiegu szczepień i znoszenia restrykcji. Na pierwszy plan mogą wychodzić balast pod postacią gospodarczych skutków brexitu oraz napięte relacje Londynu z Brukselą.

Złoty i forint w czubie, korona norweska w ogonie walutowej stawki

Maj należy do walut naszego regionu, którym sprzyja mniej (Polska) lub bardziej (Czechy, Węgry) jednoznaczne zaostrzenie retoryki przez banki centralne. W ostatnim tygodniu to złoty i forint wiodły prym, zyskując do euro odpowiednio 0,7 i 1,5 proc. Słabość dolara najmocniej wykorzystały waluty europejskie z wyłączeniem korony norweskiej, której zaszkodziła korekta na rynku ropy naftowej.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Kurs baryłki w Londynie w tym tygodniu osiągał 70 dolarów, ale obecnie jest pięć dolarów niżej. Surowiec tanieje, ponieważ na horyzoncie coraz wyraźniej majaczy nowe porozumienie nuklearne z Iranem. Doniesienia o postępie na tym polu napływają zarówno z USA, jak i również Unii Europejskiej oraz Rosji. Jeśli przyszłotygodniowe negocjacje odbywające się w Wiedniu zakończą się sukcesem, realna stanie się wizja powrotu na globalny rynek znacznych ilości irańskiej ropy, której dostępność jest obecnie ograniczona przez embargo.

Na zawirowania na rynku ropy tym razem względnej odporny jest rubel, któremu sprzyjają tendencje w bilansie płatniczym oraz informacje o możliwym szczycie z udziałem prezydentów Rosji i USA Władimira Putina i Joe Bidena. Spotkanie mogłoby się odbyć już w czerwcu.

EUR/PLN

4,3218 0,0045 0,10% akt.: 26.04.2024, 18:32
  • Kurs kupna 4,3200
  • Kurs sprzedaży 4,3235
  • Max 4,3274
  • Min 4,3148
  • Kurs średni 4,3218
  • Kurs odniesienia 4,3173
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Koniunktura w strefie euro powyżej oczekiwań

Główne wskaźniki koniunktury dla Eurolandu, czyli PMI, przybrały ponownie rekordowe wartości - tym razem na poziomie indeksu ogólnego. Poprawie ulega kondycja usług przy stabilizacji w przemyśle na bardzo wysokim poziomie. Wszystkie trzy odczyty wypadły powyżej prognoz. Efekt to wartość wskaźnika PMI Composite na poziomie niemal 57 punktów, czyli najwyższym od prawie 40 miesięcy.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Łyżką dziegciu jest niższa od oczekiwań wartość indeksu dla przemysłu Niemiec. Wynika ona z obserwowanych od miesięcy i pogłębiających się negatywnych tendencji po stronie czynników podażowych. Produkcja wypada słabiej ze względu na rekordowe opóźnienia w dostawach komponentów - prawie 80 proc. ankietowanych firm zgłasza ten problem. Wąskie gardła w łańcuchach logistycznych windują zarazem koszty i ceny. Zaskoczeniem, ale tym razem jednoznacznie pozytywnym, okazała się wartość wskaźnika dla brytyjskiego przemysłu przy nieznacznym pogorszeniu sytuacji w usługach. Piątkowe informacje wpisują się w obserwowane dotychczas trendy, co nie przekłada się na silne przetasowania w notowania funta i euro.

USD/PLN

4,0423 0,0188 0,46% akt.: 26.04.2024, 18:30
  • Kurs kupna 4,0405
  • Kurs sprzedaży 4,0440
  • Max 4,0487
  • Min 4,0187
  • Kurs średni 4,0423
  • Kurs odniesienia 4,0235
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

GBP/PLN

5,0446 0,0099 0,20% akt.: 26.04.2024, 18:32
  • Kurs kupna 5,0426
  • Kurs sprzedaży 5,0466
  • Max 5,0495
  • Min 5,0297
  • Kurs średni 5,0446
  • Kurs odniesienia 5,0347
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Bartosz Sawicki

***

Cinkciarz.pl
Dowiedz się więcej na temat: waluty | kursy walut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »